- Z Angers do Orleanu - Francja
- Z Böckstein do Mallnitz - Austria
- Z Berlina do Hanoweru - Niemcy
- Z Lozanny do Nyonu - Szwajcaria
- Ze Szczecina do Gdańska - Polska
- Z Gdańska do Olsztyna - Polska
- Z Gdyni do Helu - Polska
- Z Głogowa do Leszna - Polska
- Z Leszna do Obornik Śląskich - Polska
- Z Gdańska do Słupska - Polska
- Z Gdańska do Katowic - Polska
- Ze Skoczowa do Cieszyna - Polska
- Z Chałupek do Katowic - Polska
- Z Katowic do Gdańska - Polska
- Ze Słupska do Ustki - Polska
- Z Wiesenau do Frankfurtu nad Odrą - Niemcy
- Z Frankfurtu nad Menem do Hanau - Niemcy
- Z Norymbergi do Ansbach - Niemcy
- Z Nowego Sącza do Krynicy-Zdroju - Polska
- Z Gdańska do Berlina - Polska, Niemcy
- Z Gdańska do Działdowa - Polska
- Z Berlina do Drezna - Niemcy
- Z Monachium do Radstadt - Niemcy, Austria
- Z Enns do Linzu - Austria
- Z Linzu do Innsbrucka - Austria
- Z Innsbrucka do Brenner - Austria, Włochy
- Ze Schlanders do Merano - Włochy
- Z Innsbrucka do Düsseldorfu - Austria, Niemcy
- Z Bad Bentheim do Berlina - Niemcy
- Z Gdańska do Łodzi - Polska
- Z Łodzi do Sieradza - Polska
- Z Berlina do Rostocku - Niemcy
- Z Kopenhagi do Køge - Dania
- Z Rygi do Rzeżycy - Łotwa
- Ze Stralsundu do Berlina - Niemcy
- Z Wittenberge do Berlina - Niemcy
- Z Bazylei do Olten - Szwajcaria
- Z Göschenen do Andermatt - Szwajcaria
- Z Drezna do Hof - Niemcy
- Z Hof do Kirchenlaibach - Niemcy
- Z Kirchenlaibach do Bayreuth - Niemcy
- Z Gdańska do Gdyni - Polska
- Ze Szczecina do Güstrow - Polska, Niemcy
- Z Bydgoszczy do Gdańska - Polska
- Z Rzeszowa do Łupkowa - Polska
- Z Rzeszowa do Przemyśla - Polska
- Z Gdańska do Tczewa - Polska
- Z Paryża do Zurychu - Francja, Szwajcaria
Z Angers do Orleanu - Francja
Najbardziej wyjątkową podróż z rowerami odbyliśmy w Dolinie Loary we Francji, wracając ze słynnego szlaku zamków i pałaców. Specjalny piętrowy pociąg kursuje wzdłuż prawie całego szlaku rowerowego Doliny Loary i w szczycie letniego sezonu zabiera nawet 83 rowery. Rowerami zajmuje się rowerowa stewardessa, która przyjmuje i wydaje rowery, które później podróżują w oryginalnych stojakach w przedziale na dolnym pokładzie, niedostępnym dla podróżnych. Piętro wyżej przygotowano miejsca dla rowerzystów, w tym także specjalne półki na sakwy. Pociąg "Loara na rowerze" należy do Miejsc Przyjaznych Rowerzystom we Francji, a przewóz rowerów jest w nim bezpłatny.
Więcej: Szlak rowerowy Doliny Loary
Z Böckstein do Mallnitz - Austria
Kilkunastominutowy przejazd pociągiem przez tzw. śluzę kolejową Böckstein-Mallnitz w tunelu pod głównym grzbietem Alp to punkt obowiązkowy wyprawy po szlaku rowerowym Alpe-Adria. Ten krótki odcinek obsługiwany jest przez wagony specjalnie przystosowane do potrzeb rowerzystów, wyposażone w całości w oryginalnie pomyślane, wygodne uchwyty rowerowe. W pociągu panuje rowerowa samoobsługa i... przyjemny rowerowy klimat, gdy w jednym miejscu zbiera się grupa rowerzystów podążająca w tym samym kierunku.
Więcej: Szlak rowerowy Alpe-Adria
Z Berlina do Hanoweru - Niemcy
W drodze do Dolnej Saksonii w Niemczech trafiliśmy na wagon kolejowy, który zaprojektowano wyłącznie na potrzeby rowerzystów. Jedną połowę wagonu przeznaczono na rowery, które w większości mocowane są za pomocą uchwytów na przednie koło lekko uniesionych nad poziomem podłogi. Tu znajdują się też półki zaprojektowanie dokładnie pod wymiar sakw rowerowych.
Drugą połowę wagonu, oddzieloną od rowerów szklaną ścianą, zajmują właściciele jadących rowerów. W wagonie więc spotyka się wyłącznie rowerowe towarzystwo, co sprzyja nawiązywaniu ciekawych, rowerowych znajomości. Przed pandemią w relacji Berlin-Amsterdam pociągi z takimi wagonami rowerowymi kursowały co dwie godziny.
Więcej: Dolna Saksonia i szlak rowerowy Wezery
Z Lozanny do Nyonu - Szwajcaria
Przemieszczając się pociągiem po zachodniej Szwajcarii między Szlakiem Jezior a Szlakiem Jury, jechaliśmy piętrowym pociągiem kursującym wzdłuż północnego brzegu Jeziora Genewskiego. Dla rowerzystów przeznaczono dolne pokłady dwóch z kilkunastu wagonów, z których składał się pociąg. Zwraca uwagę rzadko stosowana pozycja roweru pod kątem 45 stopni: pośrednia między rowerem wiszącym pionowo na haku a rowerem stojącym na płaskiej powierzchni.
Więcej: Szlak Jury w Szwajcarii
Ze Szczecina do Gdańska - Polska
W takich warunkach wracałem pociągiem "Rybak" ze szlaku Odra-Nysa w 2018 roku. To prawdopodobnie jeden z najbardziej pojemnych wagonów dla rowerzystów w Polsce, jest podzielony pomiędzy rowerzystów i ich rowery, podobnie jak wcześniejszy, niemiecki odpowiednik. Teoretycznie rowery powinny zostać powieszone, ale gdyby postawić je pod ścianami zmieściłoby się ich na pewno więcej niż przygotowano haków.
Więcej: Szlak Odra-Nysa w Niemczech
Z Gdańska do Olsztyna - Polska
Na dawny wagon pocztowy 609A, zamieniony w wagon rowerowy, trafiliśmy podczas wyjazdu na Szlak Kanału Elbląskiego. W 2022 roku były w użyciu zaledwie dwa takie wagony, kursujące na liniach w kierunku Polski wschodniej. Trwają przygotowania do remontu 14 sztuk tych wagonów, które posiada PKP Intercity, a które na pewno przyniosłyby znaczne zwiększenie komfortu przewozu rowerów w pociągach na popularnych kierunkach.
Więcej: Szlak Kanału Elbląskiego na Mazurach Zachodnich
Z Gdyni do Helu - Polska
Ogromna popularność drogi rowerowej po Mierzei Helskiej wymaga odpowiednich działań. W sezonie letnim z Gdyni na Hel kursuje wagon rowerowy z aż 28 uchwytami na rowery, powstały w wyniku przebudowy dawnych wagonów osobowych typu "bonanza". Nietrudno dostrzec za dużą odległość uchwytów od ścian, skutkująca brakiem możliwości przejścia pomiędzy wiszącymi rowerami.
Więcej: Szlak rowerowy na Mierzei Helskiej
Z Głogowa do Leszna - Polska
Bardzo wygodnie wieźliśmy rowery przemieszczając się pomiędzy szlakami w Dolnośląskiej Krainie Rowerowej. W nieco już wiekowym i będącym po wielu przejściach pociągu Pesa 218M w barwach województwa lubuskiego przejechaliśmy z Głogowa do Leszna. Mimo wieku pociągu, organizacja niewielkiej przestrzeni rowerowej była bardzo poprawna - szerokie wejście, brak haków, pasy do mocowania rowerów pod ścianą.
Z Leszna do Obornik Śląskich - Polska
Gruntownie zmodernizowany pociąg EN57 wiózł nas i nasze rowery z Leszna do Obornik Śląskich, skąd jechaliśmy na pokolejową trasę rowerową Dolnośląskiej Krainy Rowerowej. Wnętrze lśniło nowością, uwagę zwracały też niektóre rozwiązania, jak przeszklony, maleńki przedział służbowy. Na rowery czekały wiszące haki w przedziale bagażonym - na szczęście była również możliwość postawienia ich pod ścianą, lecz zabrakło pasów do ich mocowania.
Więcej: Dolina Baryczy i Dolnośląska Kraina Rowerowa
Z Gdańska do Słupska - Polska
Rok 2022 przyniósł znaczną poprawę przewozu rowerów w Polsce dzięki włączeniu do taboru Intercity kilkudziesięciu nowych wagonów combo. Oprócz części pasażerskiej, dla niepełnosprawnych, a także dla rodziców z dziećmi, wagony posiadają także sześć miejsc na rowery. Niestety, tym podstawowym sposobem mocowania rowerów są nadal nielubiane przez rowerzystów haki, w dodatku wszystkie zamontowane na jednym poziomie. Na szczęście nie wszyscy konduktorzy wymuszają ten sposób przewozu rowerów, więc zachęcam do stawiania rowerów pod ścianą i mocowania ich do ściany za pomocą linek czy zapięć rowerowych.
Z Gdańska do Katowic - Polska
To ten moment, kiedy pasażerowi z rowerem opadają ręce z bezsilności. Międzynarodowy pociąg do Wiednia, specjalnie wybrany do wyjazdu na Żelazny Szlak Rowerowy na Śląsku, przyjechał bez wagonu z miejscami na rowery. A ja, jak na złość, nie miałem ze sobą żadnej linki, którą mógłbym awaryjnie przymocować rower do drzwi w przedsionku ostatniego wagonu. Zmuszony byłem więc wziąć do przestrzeni pasażerskiej, co na szczęście nie przeszkadzało wyrozumiałemu konduktorowi. I to było jedyny miły akcent tej podróży.
Ze Skoczowa do Cieszyna - Polska
Mimo reklamowania Kolei Śląskich jako tych, w których można wygodnie przewozić rowery, podczas pobytu na Śląsku przekonywałem się głównie o felerach śląskich pociągów regionalnych. W pociągu wiozącym mnie na szlak rowerowy nr 10 w Czechach trafiłem na przedział na rowery, w którym niestety rowery się nie mieściły. Rozumiem, że intencją projektanta było powieszenie roweru, ale jak widać nie przewidział on sytuacji, w której ze względu na niemal pusty pociąg i dużą ilość bagażu pasażer zechce po prostu postawić swój rower pod ścianą.
Z Chałupek do Katowic - Polska
Estetycznie, z odpowiednimi odstępami, na różnej wysokości i wewnątrz dużej przestrzeni - w ten sposób wiszą rowery w pociągu z Chałupek do Katowic w czeskim pociągu EuroCity z Pragi do Warszawy. I choć wciąż do mocowania rowerów wewnątrz wagonu służą nieprzyjazne haki, to jednak z przyjemnością odnotowałem większą wyobraźnię u osoby projektującej czeski wagon i... chyba większą sympatię dla naszych rowerowych potrzeb.
Z Katowic do Gdańska - Polska
Pisząc o poprzednim, czeskim pociągu wspominam o wyobraźni i sympatii, której w przypadku miejsc rowerowych w polskich pendolino ewidentnie komuś zabrakło. Rower wiszący zgodnie z pomysłem projektanta przeszkadza zarówno przechodzącym pasażerom, jak i uniemożliwia przejazd wózka z cateringiem. Wyjściem jest albo powieszenie roweru wzdłuż ściany, co uniemożliwia rozłożenie półek na walizki, albo po prostu postawienie roweru na podłodze i przymocowanie go do półek bagażowych.
Więcej: Żelazny Szlak Rowerowy
Ze Słupska do Ustki - Polska
Lokalne połączenie ze Słupska do Ustki, a także inne połączenia w województwie pomorskim, obsługują nowoczesne pociągi regionalne Newag Impuls. W niewielkim miejscu przeznaczonym dla rowerzystów nie znajdziemy już haków, a właśnie wygodne pasy z samonapinaczem, podobne do rozwiązań z Niemiec. Niestety, aby dotrzeć do tego miejsca w pociągu należy obejść toaletę i pokonać z rowerem spory kawałek od drzwi wejściowych, co przy większej liczbie pasażerów w pociągu nie musi być łatwą sprawą.
Więcej z wycieczki do Słowińskiego Parku Narodowego wkrótce na www.znajkraj.pl
Z Wiesenau do Frankfurtu nad Odrą - Niemcy
Z doskonałej sieci pociągów regionalnych w Niemczech korzystaliśmy wracając do Frankfurtu nad Odrą ze szlaku rowerowego Odra-Sprewa. Warunki - jak to zwykle w Niemczech: sporej wielkości przestrzeń na rowery i bagaże, samonapinające się pasy do mocowania i żadnych haków. Tu sprawdzają się zamocowane po bokach składane siedzenia, które mogą służyć zarówno rowerzystom, jak i zwykłym pasażerom, gdy w pociągu nie jadą rowery.
Więcej: Brandenburgia - szlak rowerowy Odra-Sprewa
Z Frankfurtu nad Menem do Hanau - Niemcy
Jak szybko zapełnić standardowe miejsce dla rowerzystów w pociągu przekonaliśmy się jadąc na Kolejowy Szlak Rowerowy Hesji w Niemczech, najdłuższy szlak rowerowy poprowadzony po dawnych liniach kolejowych. Postawione w dwóch rzędach po każdej stronie rowery wykorzystały dostępną przestrzeń, choć stało się to głównie za sprawą... niezdjętych sakw z naszych rowerów.
Więcej: Kolejowy Szlak Rowerowy w Hesji
Z Norymbergi do Ansbach - Niemcy
Wracając ze szlaku rowerowego Śladami Hohenzollernów we Frankonii udało nam się zmieścić z ośmioma rowerami na znacznie mniejszej przestrzeni niż na wcześniejszym zdjęciu, stawiając ciasno cztery rowery po każdej stronie pociągu. A gdyby nie rząd składanych miejsc siedzących, prawdopodobnie zmieściłyby się jeszcze dwa rowery, po jednym po każdej stronie.
Więcej: Śladami Hohenzollernów w Niemczech
Z Nowego Sącza do Krynicy-Zdroju - Polska
Pociągi Newag Impuls kursują także po malownicznej linii kolejowej w dolinie Popradu w Małopolsce, którą dojechać można na europejski szlak rowerowy EuroVelo 11 z Krynicy-Zdroju i Muszyny do Nowego Sącza. W odróżnieniu od impulsów z Pomorskiego, w Małopolsce zamontowano dodatkowo cztery niskie uchwyty mocujące rower za koło. Rozwiązanie interesujące, rzadko spotykane, choć raczej nienadające się do roweru z zamontowanymi sakwami.
Więcej: EuroVelo 11 - szlak rowerowy doliny Popradu
Z Gdańska do Berlina - Polska, Niemcy
Połączenie kolejowe z Trójmiasta do Berlina jest jednym z kilku połączeń z Polski do krajów ościennych, które oferują przewóz rowerów. To też nasze ulubione połączenie rowerowe, które najczęściej wykorzystujemy podczas wyjazdów na europejskie szlaki rowerowe. W pociągu "Gedania" mamy do dyspozycji przedział rowerowy na 8 rowerów, niestety z hakami. Połączenie to jest często wykorzystywane przez turystów rowerowych z Niemiec jadących na szlak rowerowy Morza Bałtyckiego w Polsce.
Więcej: Z Berlina do Szczecina
Z Gdańska do Działdowa - Polska
Podczas podróży pociągiem na warmińsko-mazurską Łynostradę trafiłem na pociąg jadący z Gdyni do Wiednia i wagon z przedziałem rowerowym, który do niedawna jeździł w relacji Gdynia-Berlin. To już nieco wiekowa jednostka z miejscem na osiem rowerów. Haki, miejsce na końcu pociągu i miejsca dla posiadaczy rowerów rezerwowane przez system tuż koło rowerów.
Więcej: Łynostrada na Warmii i Mazurach
Z Berlina do Drezna - Niemcy
Malutkie miejsce na dwa rowery w wagonie Kolei Czeskich ČD rozpoczęło naszą miesięczną podróż po Europie z biletami Interrail. W pociągu relacji Hamburg-Praga jechaliśmy na pierwszy etap naszej podróży - do Krainy Łaby w Saksonii. W praktyce organizacja "przedziału" rowerowego przez Czechów ograniczyła się do wymalowania żółtej linii na podłodze. Brakowało haków, uchwytów, pasów, nie było nawet do czego samemu przymocować rowerów.
Więcej: Saksonia - szlak rowerowy Łaby
Z Monachium do Radstadt - Niemcy, Austria
Podczas kolejnego etapu naszej letniej kolejowo-rowerowej podróży po Europie zobaczyliśmy jeszcze jeden doskonały wagon rowerowy Deutsche Bahn. Tym razem w pociągu na szlak rowerowy rzeki Anizy trafiliśmy na kolejne rozwiązanie tylko dla rowerzystów, czyli w połowie wagonu rowery, w połowie - ich właściciele. Na uwagę zwraca uwaga wykładzina w części rowerowej. Czysta!
Z Enns do Linzu - Austria
Niewielkie miejsce przeznaczone na rowery zastaliśmy po naszej kilkudniowej jeździe szlakiem Anizy w Austrii w popularnym podmiejskim pociągu Cityjet. Z niezdjętymi sakwami i z wciąż doczepioną przyczepką Extrawheel błyskawicznie zajęliśmy całe dostępne miejsce, w czym dodatkowo pomogły nieskładane siedzenia po bokach. Na szczęście byliśmy jedynymi pasażerami - nikomu naszą "niegospodarnością" nie przeszkadzaliśmy.
Więcej: Szlak rowerowy Anizy w Austrii
Z Linzu do Innsbrucka - Austria
Marka Railjet, stworzona i obsługiwana przez austriackie linie kolejowe ÖBB, uchodzi za jedną z najlepszych w Europie. W komfortowo urządzonych wagonach Railjet oczywiście wozi się także rowery. Jadąc z Austrii w kierunku włoskiego Południowego Tyrolu trafiliśmy na przedział z miejscami na cztery rowery - niestety, z hakami. Miejsce na rowery dodatkowo wyznaczono żółtą linią na podłodze.
Z Innsbrucka do Brenner - Austria, Włochy
W wagonach posiadających pojedyncze miejsca na rower na obydwu końcach jechaliśmy na krótkim, ostatnim odcinku podróży do Południowego Tyrolu. Pojedyncze miejsca rowerowe to rozwiązanie fatalne, gdy podróżuje w ten sposób para lub grupa osób, którą tworzą osoby słabsze, które nie są w stanie same powiesić lub zdjąć roweru z haka, ale też wnieść i wynieść rower z pociągu. Ten sam typ wagonu prowadzi także pociąg z Przemyśla przez Kraków, Katowice i Wiedeń do Grazu.
Ze Schlanders do Merano - Włochy
Doskonałymi pociągami regionalnymi poruszaliśmy się przed i po naszej kilkudniowej podróży po Południowym Tyrolu. Pociągi Stadler GTW (ATR) tworzą sieć połączeń w całym regionie, a każdy z nich posiada dużą przestrzeń towarowo-rowerową wyposażoną w pasy do mocowania rowerów. Większość z nich kursuje dolinami rzek, wzdłuż których biegną szlaki rowerowe, między innymi słynna Via Claudia Augusta.
Więcej: Południowy Tyrol - szlaki rowerowe
Z Innsbrucka do Düsseldorfu - Austria, Niemcy
Jeszcze jedna z tych wyjątkowych rowerowych podróży - z rowerem w kuszetce. Nightjet, nocny pociąg austriackich linii ÖBB, zabrał nas w podróż z Austrii aż na północ Niemiec, w kierunku niderlandzkiej Fryzji, którą kończyliśmy naszą podróż po Europie z biletami Interrail. Podczas gdy my spaliśmy w jednym z tradycyjnych przedziałów z kuszetkami, rowery jechały na końcu wagonu w przestrzeni dla rowerów przygotowanej w miejscu zlikwidowanego jednego przedziału.
Z Bad Bentheim do Berlina - Niemcy
W drodze powrotnej z Holandii (teraz już Niderlandów) trafiliśmy ponownie na wspominany wcześniej wagon Deutsche Bahn przeznaczony dla rowerzystów, kursujący na ważnej, popularnej linii Berlin-Amsterdam. Dzięki życzliwemu konduktorowi udało nam się nawet przejechać bez rezerwacji na miejsce dla rowerów - wolnych miejsc na rowery nie było już w systemie rezerwacyjnym, ale nie stanowiło to problemu dla niemieckiego konduktora.
Więcej: Fryzja - szlaki rowerowe
Z Gdańska do Łodzi - Polska
Pociągi Staedler Flirt były pierwszymi w Polsce nowoczesnymi pociągami EZT, czyli elektrycznymi zespołami trakcyjnymi, które posiadały większą liczbę specjalnie przygotowanych miejsc na rowery. I choć szybko okazało się, że przygotowana przestrzeń rowerowa ma istotne wady - wąskie przejście dla zwykłych podróżnych i źle zaprojektowane haki - to jednak dla wielu podróżujących z rowerami były znaczącą, pozytywną zmianą w taborze kolejowym w Polsce.
Z Łodzi do Sieradza - Polska
Pociągi Staedler Flirt z uchwytami rowerowymi obsługują również ruch lokalny. Niestety, na krótkich połączeniach w Łódzkiem, obsługiwanych przez Łódzką Kolej Aglomeracyjną, do dyspozycji rowerzystów są wyłącznie haki, w dodatku dostępne dopiero po przejściu w głąb wagonu. Praktyczniejsza i wygodniejsza w obsłudze byłaby zwykła, pusta przestrzeń bagażowa, niewymagająca wieszania na roweru podczas krótkiego, podmiejskiego przejazdu.
Więcej: Okolice Łodzi na rowerze
Z Berlina do Rostocku - Niemcy
Podobnie jak w Polsce w pociągach pendolino, również w Niemczech większość szybkich pociągów ICE przewozi rowery. Przedział rowerowy w pociągu ICE wygląda dość niepozornie, to po prostu zagłębienie w ścianie, pod półką na bagaże, z uchwytami na koło za które należy umocować rower. Szybka rezerwacja podróży w pociągu ICE może znacznie obniżyć jej koszt.
Więcej: Szlak Morza Bałtyckiego w Niemczech
Z Kopenhagi do Køge - Dania
Wybierając się na duński odcinek szlaku rowerowego EuroVelo 10 dookoła Morza Bałtyckiego odbyłem krótką podróż w podmiejskim pociągu w Kopenhadze. W oko wpadły mi dość szczególne uchwyty na rowery przypominające... rury od odkurzacza i jednokierunkowy sposób poruszania się w przedziale dla rowerzystów. Wszystko dla wygody i szybkości obsługi ruchu rowerowego w mieście.
Więcej: Szlak Morza Bałtyckiego w Danii
Z Rygi do Rzeżycy - Łotwa
W podróż po wschodniej Łotwie, a następnie po łotewskim wybrzeżu, zabrał mnie łotewski pociąg dalekobieżny o dość oryginalnym i niewątpliwie mało nowoczesnym wyglądzie. Wewnątrz pociągu znajdowały się przedziały dla rowerzystów z hakami, cieszące się powodzeniem wśród pasażerów podczas całej, kilkugodzinnej trasy przejazdu.
Więcej: Łotwa na rowerze
Ze Stralsundu do Berlina - Niemcy
W przedziale rowerowym, oddzielonym szklanym przepierzeniem od części pasażerskiej, nasze rowery wracały ze Stralsundu do Berlina z pamiętnej, majowej podróży po niemieckim wybrzeżu Morza Bałtyckiego. W dość długiej podroży z północy do stolicy Niemiec nie musieliśmy nawet zdejmować sakw. W przedziale brakowało pasów mocujących, więc do mocowania rowerów użyliśmy nasze zapięcia rowerowe.
Więcej: Szlak Morza Bałtyckiego w Niemczech
Z Wittenberge do Berlina - Niemcy
Takie oznaczenie przedziału rowerowego, jak to w Brandenburgii, doceni każdy, kto kiedykolwiek czekał z rowerem na peronie i przez tłum innych podróżnych próbował dostrzec niewielki rowerowy piktogram na pociągu z oznaczeniem przedziału rowerowego. Tu nie ma tego problemu - ogromny symbol z daleka informuje o lokalizacji przedziału dla rowerzystów i oszczędza rowerzyście sporo nerwów podczas podroży pociągiem. Podobnej wielkości oznaczenie posiadają w Niemczech również czerwone pociągi Deutsche Bahn.
Wewnątrz piętrowych pociągów Ostdeutsche Eisenbahn przedział rowerowy oznaczono wyraźnymi piktogramami na podłodze i grubą, przerywaną linią mającą zapewnić wygodne przejście pozostałym podróżnym. Nie ma haków - pociągi stawia się pod ścianą pociągu i mocuje specjalnymi, szerokimi pasami przeważnie (nie zawsze) wyposażonymi w samonapinacz.
Więcej: Szlak Tour Brandenburg w Niemczech
Z Bazylei do Olten - Szwajcaria
W taki sposób zaczynaliśmy nasze rowerowe wakacje w Szwajcarii. Szwajcarski pociąg Intercity zestawiony z tradycyjnych wagonów wiózł nas w kierunku Alp Szwajcarskich. Na końcu kilku wagonów znajdowały się dwa miejsca dla rowerzystów. W Szwajcarii warto pamiętać o rezerwacji miejsca na rower - w przypadku jej braku i pojawienia się rowerzysty z miejscówką, będziemy zmuszeni do opuszczenia pociągu.
Z Göschenen do Andermatt - Szwajcaria
Wąskotorowa kolej zębata Matterhorn Gotthard Bahn zawiozła nas i nasze rowery do Andermatt, gdzie swój początek ma szlak rowerowy Renu. Nawet w tak specyficznym pociągu, na tak oryginalnym połączeniu, Szwajcarzy pamiętają, że turystyka rowerowa wymaga wsparcia i przygotowania odpowiednich warunków do przewozu rowerów.
Więcej: Szlak rowerowy Renu w Szwajcarii
Z Drezna do Hof - Niemcy
To i kolejne zdjęcia pochodzą z naszej długiej, choć interesującej podróży kolejowej z Gdańska do Bayreuth w Bawarii, gdzie zaczynaliśmy rowerową podróż po szlaku rowerowym rzeki Men. Jednym z aż sześciu jej etapów była podróż z Drezna do Hof w niewielkim przedziale dla rowerów pociągu Mitteldeutsche Regiobahn. Rowery z niezdjętymi sakwami szybko wykorzystały połowę dostępnego miejsca.
Z Hof do Kirchenlaibach - Niemcy
W następny etap podróży z Gdańska do Bayreuth zabrał nas rzadko spotykany regionalny pociąg DBAG Class 612 z wychylnym pudłem. Mimo lokalnego charakteru pociągu i "górskiej" specyfiki trasy, do dyspozycji rowerzystów było niewielkie miejsce bagażowe z pasami do mocowania rowerów. Z tego przejazdu pamiętamy też emocjonującą, szybką jazdę pociągu na krętej trasie po wyżynnych terenach wschodniej części Niemiec.
Z Kirchenlaibach do Bayreuth - Niemcy
Na szlak rowerowy Menu do Bayreuth przywiózł nas szynobus Stadler Regio-Shuttle RS1 należący do regionalnej kompanii kolejowej Agilis, która obsługuje kilkanaście połączeń w Bawarii. W pociągu brakowało jednak specjalnej przestrzeni bagażowej - miejsca dla rowerów z mocowaniem pasami zlokalizowano w głównym korytarzu środkowego członu pociągu.
Więcej: Frankonia - szlak rowerowy Menu
Z Gdańska do Gdyni - Polska
Nowe pociągi z zakładów PESA w Bydgoszczy, które zakupiono do obsługi linii kolejowej Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, posiadają wygodny, łatwo dostępny, obszerny przedział bagażowy, niestety wyposażony wciąż w haki rowerowe. Gdyby z haków zrezygnować i zamienić je w wygodne, samonaciągające się pasy mocujące, wnętrze i sposób przewozu roweru w pociągu PKM niemal niczym nie różniłyby się od regionalnych pociągów w Niemczech.
Więcej: Zimowa Mierzeja Helska na rowerze
Ze Szczecina do Güstrow - Polska, Niemcy
Ze Szczecina na niemieckie Pojezierze Meklemburskie, a nawet dalej - do Lubeki, kursuje "Stadttore-Linie", czyli "Linia Bram Miejskich". W każdym z pociągów Deutsche Bahn znajduje się przedział rowerowy na około osiem rowerów. Koszt przejazdu można obniżyć dzięki całodziennemu biletowi grupowemu uprawniającemu do przejazdów na obszarze Meklemburgii-Pomorza Przedniego.
Więcej: Pojezierze Meklemburskie - Szlak Jezior Meklemburskich
Z Bydgoszczy do Gdańska - Polska
Z rowerowo-miejskiego weekendu spędzonego w Toruniu i Bydgoszczy wracałem w nowoczesnym, wybudowanym przez poznańską Fabrykę Pojazdów Szynowych wagonie typu 175A. Estetyczne wnętrze, delikatne oświetlenie i wygodne siedzenia uzupełniał duży przedział rowerowy. Niestety, wciąż jeszcze z hakami, w dodatku wiszącymi na jednym poziomie.
Więcej: Kujawsko-Pomorskie na rowerze
Z Rzeszowa do Łupkowa - Polska
Prostym w organizacji i wygodnym w obsłudze jest przedział rowerowy w sezonowym pociągu "Wojak Szwejk", który kilka lat temu kursował w relacji Rzeszów-Medzilaborce (Słowacja). To najlepszy sposób by dostać się z rowerem w góry - na granicę między Bieszczadami a Beskidem Niskim, do Komańczy lub Łupkowa. I choć taka podróż trwa aż cztery godziny, to wyjazd już o 6 rano pozwala wciąż o niezłej porze rozpocząć rowerową wycieczkę.
Więcej: Beskid Niski na rowerze
Z Rzeszowa do Przemyśla - Polska
Na całkiem przyjazne rozwiązanie można trafić w serii wyremontowanych wagonów dalekobieżnych, które kursują w kilku pociągach TLK Intercity. To niewielkie okienka, przez które turysta rowerowy może obserwować rower pozostawiony w przestrzeni rowerowej za ścianką oddzielącą ją od miejsc dla pasażerów. Zwracają uwagę haki wiszące na różnych poziomach.
Więcej: Szlak Green Velo na Podkarpaciu
Z Gdańska do Tczewa - Polska
O wyraźnych oznaczeniach miejsc dla rowerzystów myśli się już także w Polsce, choć to wciąż oznaczenie dalekie od ogromnych piktogramów z Niemiec. Szybka Kolej Miejska w Trójmieście już w 2014 roku zaczęła w ten sposób oznaczać przedziały z miejscami dla rowerzystów na remontowanych składach.
Wnętrze jednak zdradza niewielkie doświadczenie projektantów. Montaż rowerów w sposób prostopadły do ściany po dwóch stronach wagonu, w dodatku na hakach zamontowanych w pewnej odległości od ściany powoduje, że trudno mówić o wygodnym dostępie do wiszącego roweru, ale także nawet o możliwości wygodnego przejścia między tak wiszącymi rowerami do przedziału służbowego.
Z Paryża do Zurychu - Francja, Szwajcaria
To zdjęcie pochodzi z naszej rowerowej podróży na Szlak Jezior w Szwajcarii, jednak nie jest bezpośrednio naszym doświadczeniem. To rowery, które przed momentem opuściły wagon szybkiego pociągu z Francji, a teraz są przewożone do miejsca odbioru przez właścicieli. Warto zwrócić uwagę na sposób zabezpieczenia rowerów grubą folią na czas podróży. Istnienie tego typu usługi przewozowej dla rowerzystów może świadczyć o zaawansowaniu rynku turystyki rowerowej w zachodniej Europie.
Więcej: Szlak Jezior w Szwajcarii
Dodaj Twój komentarz