- Velo Dunajec - Małopolska
- Velo Baltica / EuroVelo 10 - Pomorze Zachodnie
- EuroVelo 10 - Pomorskie
- Szlak wokół Tatr - Małopolska
- Szlak rowerowy R10 na Mierzei Wiślanej - Pomorskie
- EuroVelo 11 w dolinie Popradu - Małopolska
- Szlak Doliny Baryczy - Dolny Śląsk
- Stary Kolejowy Szlak - Pomorze Zachodnie
- Velo Czorsztyn - Małopolska
- Wiślana Trasa Rowerowa - Małopolska
- Szlak rowerowy R10 na Mierzei Helskiej - Pomorskie
- Kaszubska Marszruta - Bory Tucholskie
- Żelazny Szlak Rowerowy - Śląskie
- Rowerowy Szlak Orlich Gniazd - Śląskie
- Szlak Kanału Elbląskiego - Mazury Zachodnie
- Forteczna Trasa Rowerowa - Podkarpacie
- Łynostrada - Warmia i Mazury
- Trasa rowerowa Warta-Noteć - Lubuskie
- Szlak rowerowy Green Velo - Polska wschodnia
Velo Dunajec - Małopolska
Trasy rowerowe wzdłuż Dunajca, wokół Jeziora Czorsztyńskiego, ale także te wzdłuż Wisły w Małopolsce i wokół Tatr, poprowadzono w większości z wykorzystaniem setek kilometrów asfaltowych dróg dostępnych tylko dla rowerów. Jeszcze większej wyjątkowości nadają trasie Velo Dunajec pieszo-rowerowe mosty, które wybudowano (i które jeszcze są budowane) specjalnie dla potrzeb turystyki rowerowej w regionie. Jasnozielone mosty wzdłuż Dunajca są dziś takim samym symbolem trasy, jak dawne mosty kolejowe, które zrewitalizowano dla rowerzystów na Szlaku wokół Tatr. W Europie podobną sytuację widziałem tylko we włoskim Trentino. A rowerzystom w Małopolsce służą jeszcze doskonałe, najbardziej praktyczne ze wszystkich w Polsce, miejsca odpoczynku dla rowerzystów.
Więcej: Velo Dunajec w Małopolsce
Velo Baltica / EuroVelo 10 - Pomorze Zachodnie
EuroVelo 10 na Pomorzu Zachodnim się zmienia. Przestaje być tylko letnim wyzwaniem dla silnych fizycznie rowerzystów, zaczyna być nowoczesną trasą rowerową, która ambitnymi rozwiązaniami goni najlepsze szlaki rowerowe w Europie. Wśród młodych, silnych rowerzystów pojawia się coraz więcej rowerowych seniorów i rowerowych rodzin z dziećmi, którzy mają szansę przejechać Velo Baltikę właśnie dzięki inwestycjom w nowe drogi rowerowe i warstwę informacyjną szlaku. W dodatku, wszyscy w końcu zaczynamy dostrzegać, że lato nie jest jedynym dobrym czasem na rower. Że jesienią też potrafi być pięknie. Że łatwiej jest znaleźć nocleg nad Morzem Bałtyckim, w dodatku jest on tańszy i lepiej dopasowany do naszych oczekiwań.
Więcej: Velo Baltica na Pomorzu Zachodnim
EuroVelo 10 - Pomorskie
Szeroka, leśna autostrada, którą szlak rowerowy dookoła Morza Bałtyckiego okrąża jezioro Sarbsko od południa to jedna z nowości na EuroVelo 10. Kiedyś szlak R10 prowadził północnym brzegiem jeziora przez Mierzeję Sarbską, zapewniając świetne wrażenia przyrodnicze i krajobrazowe, jednocześnie jednak wysoko stawiając poprzeczkę pod względem przejezdności. Na szlaku R10 między latarnią morską Stilo i Łebą nie brakowało ani piachu, ani wyzwań w postaci licznych korzeni, nadających drodze mocno terenowego charakteru. Teraz między Łebą jedziemy najpierw wspomnianą leśną szutrówką, która ma swój początek za Nowęcinem, a później kombinacją dróg publicznych i leśnych.
Więcej: EuroVelo 10 w Pomorskiem
Szlak wokół Tatr - Małopolska
Jak wspomina oficjalna strona, szlak wokół Tatr ma umożliwić dostęp do atrakcyjnych, dotychczas nie- i trudno dostępnych lokalnych wartości krajobrazowych, kulturowych, historycznych i przyrodniczych. Nowy szlak stać ma się też szkieletem rowerowej infrastruktury Podhala, ale także Spisza, Orawy i Liptowa, a więc regionów zarówno Polski, jak i Słowacji. Początki są obiecujące - robi się dużo, a mówi o tym nie więcej niż trzeba. Sam o planach realizacji szlaku przypomniałem sobie we wrześniu po latach, czytając w Internecie informację o otwarciu pierwszego odcinka prawie 250-kilometrowej trasy. A więc zupełnie inaczej, niż w przypadku sławnego szlaku Green Velo we wschodniej Polsce.
Więcej: Szlak rowerowy wokół Tatr
Szlak rowerowy R10 na Mierzei Wiślanej - Pomorskie
Szlak rowerowy po Mierzei Wiślanej na prawie całej długości posiada szutrową, utwardzoną nawierzchnię doskonale komponującą się z naturalnymi, leśnymi klimatami wokół niej. To trasa zarówno dla turystów rowerowych z sakwami, jak i zwolenników lekkiej jazdy terenowej na popularnych gravelach. Wśród tych pierwszych są i amatorzy krótkich, jednodniowych wycieczek, jak i wielodniowi podróżnicy, jadący po EuroVelo 10, czyli europejskiej trasie rowerowej wokół Morza Bałtyckiego. Zauważyłem też, że twarda nawierzchnia służy również lokalnym mieszkańcom w sprawnym przemieszczaniu się między miejscowościami Mierzei Wiślanej. Oddalenie trasy od głównych ciągów samochodowych Mierzei wpływa też na bezpieczeństwo - rowerzyści mają kontakt z samochodami właściwie tylko przy okazji krótkich przejazdów przez Sztutowo i Kąty Rybackie oraz na terenie słynnego przekopu.
Więcej: szlak rowerowy R10 na Mierzei Wiślanej
EuroVelo 11 w dolinie Popradu - Małopolska
Pisząc o szlaku rowerowym doliny Popradu dokonuję pewnego uproszczenia. Otóż od strony formalnej szlak rowerowy z Krynicy-Zdroju do Nowego Sącza tworzą dwie różne trasy, które powstały w ramach odrębnych projektów realizowanych przez różnych autorów. I tak od Krynicy-Zdroju do Muszyny prowadzi 11-kilometrowa droga rowerowa wzdłuż potoków Kryniczanka i Muszynka, zbudowana w ramach projektu Velo Krynica. A od Muszyny aż do Nowego Sącza biegnie fragment europejskiej trasy rowerowej EuroVelo 11 o długości prawie 60 kilometrów. Razem tworzą doskonały szlak rowerowy o długości około 70 kilometrów, który - moim zdaniem - atrakcyjnością nie ustępuje nawet popularnej pętli Velo Czorsztyn wokół Jeziora Czorsztyńskiego.
Więcej: szlak rowerowy doliny Popradu
Szlak Doliny Baryczy - Dolny Śląsk
Kręgosłupem Dolnośląskiej Krainy Rowerowej jest 43-kilometrowa pokolejowa trasa rowerowa, która jest częścią Szlaku Doliny Baryczy. Najczęściej odwiedzaną jest rowerowa wizytówka regionu - 23-kilometrowa Ścieżka Rowerowa im. Ryszarda Szurkowskiego. Trasa rowerowa nazwana nazwiskiem słynnego kolarza otwarta została w 2012 roku, biegnie z Grabownicy przez Milicz do Sułowa Milickiego i Gruszeczki. Do jej budowy wykorzystano dawny przebieg Żmigrodzko-Milickiej Kolei Powiatowej, powstałej pod koniec XIX wieku, a zlikwidowanej w 1991 roku. Ścieżka Szurkowskiego ma w większości nawierzchnię szutrową, drobnoziarnistą, równą i gładką, po której bez problemu można poruszać się nawet rowerem szosowym.
Więcej: Szlak Doliny Baryczy
Stary Kolejowy Szlak - Pomorze Zachodnie
Piszę wyżej o głównym przebiegu szlaku do Kołobrzegu, jednak twórcy Starego Kolejowego Szlaku ze Szczecina wykorzystali nadarzającą się okazję i zaplanowali drugi wariant jego zakończenia, który biegnie najpierw z Białogardu do Koszalina, a następnie przez Mielno i po fragmencie trasy rowerowej EuroVelo 10 łączy się z Kołobrzegiem. Jedno spojrzenie na mapę pokazuje, że zamysłem autorów było stworzenie większej liczby wariantów spędzenia czasu na rowerze. Do zwykłego przejazdu z Wałcza do Kołobrzegu doszła nie tylko weekendowa pętla z Koszalina do Koszalina przez Mielno, Kołobrzeg, Karlino i Białogard, ale także możliwość przejechania za jednym razem części podstawowej i dodatkowej, tym samym wyrysowania na mapie kształtu podobnego do balonika na długim sznurku.
Więcej: Stary Kolejowy Szlak na Pomorzu Zachodnim
Velo Czorsztyn - Małopolska
Na Velo Czorsztyn w praktyce składają się dwie różne trasy rowerowe. Odcinek biegnący po południowym brzegu Jeziora Czorsztyńskiego jest częścią ponad 200-kilometrowego szlaku rowerowego Velo Dunajec, prowadzącego z Zakopanego przez Nowy Targ, Nowy Sącz do Tarnowa, budowanego przez Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego. Odcinek północny to kilkunastokilometrowa droga rowerowa z Czorsztyna do miejscowości Huby wybudowana staraniem Gminy Czorsztyn. Obydwie małopolskie inwestycje rowerowe wsparła Unia Europejska dotacjami w wysokości kilkudziesięciu milionów złotych. Łączna długość trasy wokół samego Jeziora Czorsztyńskiego to niecałe trzydzieści kilometrów.
Więcej: Velo Czorsztyn dookoła Jeziora Czorsztyńskiego
Wiślana Trasa Rowerowa - Małopolska
Kręgosłupem projektu Velo Małopolska jest Wiślana Trasa Rowerowa, wykorzystująca prawie cały małopolski fragment królowej polskich rzek. Nowe asfaltowe trasy pojawiają się po raz pierwszy w Oświęcimiu i kończą się 230 kilometrów dalej - w Szczucinie. Po drodze szlak biegnie m.in. przez Skawinę, pod opactwem w Tyńcu, przez Kraków po Bulwarach Wiślanych, tuż koło Niepołomic i kilka kilometrów od głośnego ostatnio kolorowego Zalipia. W czerwcu 2017 roku gotowych było już około 130 kilometrów asfaltowych tras, a więc ponad połowa całego przebiegu nowej nadwiślańskiej trasy. Trwają prace nad oddaniem kolejnych odcinków i obiektów na trasie - w większości w okolicach Krakowa. Mimo trwających prac Wiślana Trasa Rowerowa na małopolskim odcinku już w obecnym kształcie to wspaniała propozycja spędzenia kilku dni w Małopolsce.
Więcej: Wiślana Trasa Rowerowa w Małopolsce
Szlak rowerowy R10 na Mierzei Helskiej - Pomorskie
Całemu przebiegowi trasy rowerowej po Półwyspie Helskim towarzyszy chyba nieskończona liczba wymarzonych miejsc do odpoczynku. Piękne, piaszczyste plaże ciągną się kilometrami i nawet w sezonie, po przejściu lub przejechaniu jakiegoś odcinka plaży, można znaleźć takie miejsca, gdzie naszego koca - zapakowanego przezornie do rowerowej sakwy - po wejściu do wody będą pilnować wyłącznie nasze rowery. Mierzeja Helska, oblegana w tych najbardziej popularnych miejscach, wciąż potrafi zaskoczyć pustą plażą. Do naszych faworytów należą okolice latarni na Górze Szwedów - tu jest stosunkowo najdalej od miejscowości i ośrodków wypoczynkowych.
Więcej: szlak rowerowy R10 na Półwyspie Helskim
Kaszubska Marszruta - Bory Tucholskie
Jednym z założeń i największą zaletą Kaszubskiej Marszruty jest odsunięcie rowerowych szlaków od dróg wykorzystywanych przez samochody. Drogi rowerowe, poprowadzone często po leśnych pasach przeciwpożarowych, oddziela od szosy czasem nawet kilkudziesięciometrowa firanka lasu. Zyskało na tym bezpieczeństwo rowerzysty i komfort jazdy, który szczególnie docenią osoby starsze, czy rowerowi rodzice. Na długich, nawet kilkukilometrowych, odcinkach między miejscowościami naprawdę są warunki na relaks i aktywny odpoczynek w Borach Tucholskich.
Więcej: Kaszubska Marszruta w Borach Tucholskich
Żelazny Szlak Rowerowy - Śląskie
Żelazny Szlak Rowerowy powstał w ramach polsko-czeskiego projektu "Przekraczamy granice" finansowanego przez Unię Europejską, w którym wzięły miasto Jastrzębie-Zdrój, gmina Godów, gmina Zebrzydowice, a także czeskie Karwina i Piotrowice. W całości oddany do użytku został 10 września 2020 roku. Szlak składa się z jednej głównej pętli i kilku krótkich bocznych odcinków dojazdowych. Długość podstawowej pętli szlaku (podczas mojej wycieczki, nie licząc zjazdów do Zebrzydowic i do kościoła w Kaczycach) wyniosła 42 kilometry. Jest to więc szlak krótki, rekreacyjny, przygotowany z myślą o jednodniowej aktywności. Niestety, polska i czeska część różnią się... właściwie wszystkim.
Więcej: Żelazny Szlak Rowerowy
Rowerowy Szlak Orlich Gniazd - Śląskie
Rowerowy Szlak Orlich Gniazd biegnie po terenie dwóch województw - śląskiego i małopolskiego. W rowerowym świecie to nic szczególnego - taka sytuacja występuje chociażby nad Morzem Bałtyckim, gdzie szlakiem EuroVelo 10 wzdłuż wybrzeża oddzielnie zarządzają Pomorskie i Pomorze Zachodnie. Również trasą rowerową w Austrii, którą przejechaliśmy rok temu, opiekują się trzy sąsiednie regiony. Przeciętny turysta najprawdopodobniej nie dostrzeże takich administracyjnych niuansów, gdy wszystkie regiony prowadzą spójną politykę wobec szlaku. Jednak gdy wkład partnerów w utrzymanie atrakcyjności trasy będzie znacząco się różnić, rowerzysta szybko odniesie wrażenie jazdy po dwóch różnych trasach. I właśnie to spotkało mnie na Rowerowym Szlaku Orlich Gniazd.
Więcej: Rowerowy Szlak Orlich Gniazd na Jurze
Szlak Kanału Elbląskiego - Mazury Zachodnie
Szlak Kanału Elbląskiego niestety nie należy do tych nowoczesnych szlaków rowerowych, które coraz częściej pojawiają się w Polsce. A to znaczy, że na Mazurach Zachodnich nie można liczyć na wrażenia podobne do tych z tras w Małopolsce, na Pomorzu Zachodnim, a nawet po sąsiedzku w Pomorskiem. Tam stawia się na dostępność i nowe, szeroko dostępne nawierzchnie asfaltowe dróg rowerowych, a na Szlaku Kanału Elbląskiego większość nawierzchni to tradycyjne, naturalne odcinki leśne i szutrowe. Podsumowując jednak całość, jest dobrze. Najważniejsze - na trasie między Ostródą a Elblągiem nie ma piachu, a nierównych, nieprzyjemnych fragmentów szlaku jest naprawdę niewiele. Niewielką część stanowią też bardzo mało uczęszczane publiczne drogi asfaltowe, w tym 3-kilometrowy odcinek drogi serwisowej trasy ekspresowej S7 Gdańsk-Warszawa.
Więcej: Szlak Kanału Elbląskiego - Mazury Zachodnie
Forteczna Trasa Rowerowa - Podkarpacie
Forteczna Trasa Rowerowa składa się z dwóch pętli - północnej i południowej, prowadzących po zewnętrznym, drugim pierścieniu austriackich fortyfikacji Twierdzy Przemyśl. Łączna nominalna długość trasy to jedynie 87 kilometrów, jednak biorąc pod uwagę sporą liczbę miejsc do zobaczenia po drodze, a także czasem wymagające warunki na trasie - podjazdy i miejscami trudną nawierzchnię - zdecydowanie warto jazdę podzielić na dwa dni z noclegiem w Przemyślu. Atrakcyjność krajoznawcza obydwu części będzie bardzo podobna - austro-węgierskim rozdziałem historii regionu, liczbą ciekawych obiektów i efektownymi panoramami na dolinę Sanu i Pogórze Przemyskie obydwa dni dzielą się po równo.
Więcej: Forteczna Trasa Rowerowa na Podkarpaciu
Łynostrada - Warmia i Mazury
Dzięki wsparciu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Warmińsko-Mazurskiego wytyczono 47-kilometrowy odcinek południowy Łynostrady łączący Olsztyn z Nidzicą, a właściwie z maleńkim przystankiem kolejowym Dobrzyń koło Nidzicy. Tu przeważają nawierzchnie naturalne lub szutrowe, przeważnie przyzwoite, choć zdarza się, że gruby żwir i kamienie na pewnych odcinkach pogarszają komfort jazdy. Niewielka część dystansu to również spokojne drogi publiczne przed samym Olsztynem, a także drogi rowerowe - koło Nidzicy i w południowej części Olsztyna. Długość całej Łynostrady od Dobrzynia (Nidzicy) przez Olsztyn do Lidzbarka Warmińskiego wynosi około 115 kilometrów.
Więcej: Łynostrada na Warmii i Mazurach
Trasa rowerowa Warta-Noteć - Lubuskie
Przez teren Parku Narodowego Ujście Warty biegnie m.in. ok. 70-kilometrowa Trasa Rowerowa Warta-Noteć z Santoka przez Gorzów Wielkopolski do Kostrzyna nad Odrą. Od Gorzowa aż do Kostrzyna rowerowy szlak prowadzi po wale przeciwpowodziowym Warty zupełnie uciekając od cywilizacji. Do przeprawy promowej koło Kłopotowa droga po wałach Warty jest drogą publiczną, na której jednak spotkałem zaledwie kilka aut. Jadąc po naturalnej, jednak dobrze utwardzonej, bardzo wygodnej nawierzchni podziwiałem piękne nadrzeczne krajobrazy, rzędy wierzb i słuchałem klangoru krążących nade mną żurawi. I choć zdecydowanie brakuje na niej przygotowanych miejsc, gdzie można zatrzymać się na odpoczynek lub schronić się przed nieprzyjazną pogodą, to trasa jest świetna!
Więcej: Rzeczpospolita Ptasia - szlak Warta-Noteć
Szlak rowerowy Green Velo - Polska wschodnia
Wschodni Szlak Rowerowy Green Velo to nie jest nasz ulubiony szlak rowerowy w Polsce. Jednak mimo dystansu, jaki mamy do powstałego za setki milionów złotych szlaku rowerowego po wschodniej Polsce, dostrzegamy że wyprawa rowerowa po Green Velo jest wspaniałym sposobem na rowerowe wakacje. Przedzierając się przez piaszczyste fragmenty, zagryzając zęby na wielu odcinkach z nawierzchnią o fatalnej jakości, pokonując setki kilometrów dróg publicznych zamiast wygodnych dróg rowerowych, mimo wszystko poznajemy dziesiątki, albo setki atrakcji krajoznawczych wschodniej Polski.
Więcej: Green Velo w Polsce wschodniej
Dodaj Twój komentarz