... znaniu Piastowski Trakt Rowerowy - pierwsze kilometry Początek jest obiecujący. Po naprawdę szerokiej trasie rowerowej nad Maltą mkną w sierpniową sobotę rowerzyści - od starszych po młodszych, samotni i całymi rodzinami. Porządku i dyscypliny pilnują nawet namalowany na asfalcie stanowczy komunikat: "Tu rządzą rowerzyści - zejdź na swoją ścieżkę" adresowany do pieszych. Jest równo, bezpiecznie, wręcz komfortowo i ta sielanka trwa przez około dwa kilometry, czyli tyle, ile wynosi długość Jeziora Maltańskiego. Potem standard turystycznej trasy wraca do poziomu 1.0 i zamiast cieszyć się bezpieczeństwem, obecnością bliskiej osoby, wygodą jazdy i podziwianiem widoków, musimy uważać na niedoskonałości leśnych nawierzchni, korzenie pod starymi asfal...
Bazylika Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Gnieźnie
... żych leśnych "gadżetów" to za mało, by rowerzysta nie zauważył nieprzyjemnego kruszywa wysypanego na leśne ścieżki lub zapomniał, że swój rower z sakwami musi wnosić po wysokich schodach przepustu pod ulicą Warszawską. Oryginalne miejsce odpoczynku nad Stawem Browarnym pod Poznaniem O. Z. N. A. K. O. W. A. N. I. E. Jednak to nie leśne meble czy przyjemna nawierzchnia są najważniejsze na szlaku turystycznym. Najważniejsze jest jego oznakowanie. Nie można wymagać od turysty, by co kilkaset metrów zatrzymywał się i sprawdzał zapis GPS szlaku w telefonie. Lub co gorsze - by co jakiś czas wracał ze źle obranych kierunków. A tymczasem i do jednego, i drugiego zmusza marne oznakowanie rowerowego szlaku z Poznania do Gniezna. Niech za mój żal niech wyst...
Przeczytaj wszystko: Atrakcje Poznania i Wielkopolski: Piastowski Trakt Rowerowy.


