... ddzielającym europejski kontynent od rzędu Wysp Fryzyjskich, a po kilku godzinach zamienia się w piaskowo-błotnisty obszar, tzw. watty, którego duże fragmenty można przejść nawet pieszo. Zróżnicowanie przedstawicieli świata zwierzęcego na wattach przyniosło Morzu Wattowemu wpis na listę światowego dziedzictwa UNESCO w 2009 roku (w Holandii i w Niemczech, a w Danii - w 2014 roku). Morze Wattowe w Holandii Rejs na Ameland - to Wyspy Zachodniofryzyjskie By poznać dwie twarze Morza Wattowego dołożyliśmy do naszej rowerowej marszruty po Holandii rejs promem na Ameland - jedną z Wysp Zachodniofryzyjskich. Dzięki dostępnemu w Internecie kalendarzowi pływów morskich wybraliśmy pory naszych rejsów tak, by “tam” płynąć przez Morze Wattowe podczas najwy...
Ogromny parking rowerowy pod dworcem kolejowym w Groningen
... ne rybackie wioseczki i… stada wszechobecnych owiec. Droga rowerowa w Holandii wzdłuż wałów przeciwpowodziowych Nasza obecność we Fryzji wypadła na okres rekordowych upałów w Holandii i północnych Niemczech, a na skalę zjawiska wskazywało nawet zachowanie owiec. Wystawione na całodobową ekspozycję słoneczną zwierzaki chowały się nawet we własnych cieniach. Wykorzystywały każdą najmniejszą budowlę, nawet tablicę informacyjną przy szlaku, by schować choćby łeb w jej cieniu. Jednak z braku wielu takich miejsc większość po prostu leżała gdzieś w pobliżu szlaku, a często i na samej drodze rowerowej, nic nie robiąc z sobie z omijających je trudem rowerzystów. Szlak rowerowy nad Morzem Wattowym w Holandii Poczucie miejsca fryzyjskich...
Przeczytaj wszystko: Niderlandy, czyli Holandia: Morze Wattowe, Fryzja i Groningen.


