Kładka przy torfowisku koło Żarnowskiej

You are here

Kładka przy torfowisku koło Żarnowskiej

... Jedni wpadali tu w przygodową ekstazę, innym mina rzedła, gdy zamiast wygodnej drogi do pokonania było ok 3-4 kilometrów podmokłej ścieżki, nierzadko w towarzystwie rojów much, gzów, komarów i innych latających nieprzyjaciół. Z czasem drewniane pomosty zaczęły bardziej przeszkadzać niż pomagać, gdy łatwy wjazd na nie przestał być możliwy z powodu wciąż obniżającego się gruntu wokół nich, ubijanego kołami rowerów z ciężkimi sakwami. Nowy przebieg szlaku EuroVelo 10 omija Kluki - poziom komfortu na pewno wzrośnie, choć poziom emocji z pewnością spadnie. Szlak EuroVelo 10 przed Główczycami omijający Kluki Ale mityczne Kluki to nie tylko wyzwanie rowerowe. Kluki to przede wszystkim Muzeum Wsi Słowińskiej, czyli jedno z najładniejszych, jed...

Zobacz więcej: EuroVelo 10 w Pomorskiem. Rowerem wzdłuż wybrzeża Morza Bałtyckiego.

Zobacz nasz przewodnik "Najlepsze szlaki rowerowe" :-)

Nasi Partnerzy

Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Małopolsce
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii

... jeżdżali z niego ubłoceni po pachy, traktując Kluki jako obowiązkowy odcinek specjalny. Jedni wpadali tu w przygodową ekstazę, innym mina rzedła, gdy zamiast wygodnej drogi do pokonania było ok 3-4 kilometrów podmokłej ścieżki, nierzadko w towarzystwie rojów much, gzów, komarów i innych latających nieprzyjaciół. Z czasem drewniane pomosty zaczęły bardziej przeszkadzać niż pomagać, gdy łatwy wjazd na nie przestał być możliwy z powodu wciąż obniżającego się gruntu wokół nich, ubijanego kołami rowerów z ciężkimi sakwami. Nowy przebieg szlaku EuroVelo 10 omija Kluki - poziom komfortu na pewno wzrośnie, choć poziom emocji z pewnością spadnie. Szlak EuroVelo 10 przed Główczycami omijający Kluki Ale mityczne Kluki to nie tylko wyzwanie rower...

Kładka przy torfowisku koło Żarnowskiej

Kładka przy torfowisku koło Żarnowskiej

... dalej zaczynają się zabudowania wsi Wytowno, a w niej ruiny barokowego dworu i kościół z XVII wieku z wieżą z XIV wieku. Stojąca w miejscu odpoczynku tablica informacyjna mówi też o pokolejowym pochodzeniu właśnie przejechanej trasy z Ustki - to ślad dawnej linii kolejowej, która przed 1945 rokiem łączyła Ustkę z Kępnem Słupskim. Gdyby zadbać o jej dłuższy przebieg i na reszcie porzuconego śladu położyć drogę rowerową, powstałoby wygodne, aż 30-kilometrowe połączenie Ustki ze Smołdzinem, omijające zatłoczone Rowy. Przejechałem je w zeszłym roku, podczas wspominanego wyżej, styczniowego, sztormowego weekendu. Stacyjka rowerowa w Wytownie Niesamowite chwile nad jarem w Poddąbiu Najbardziej niezwykłe obrazy związane z obecnością mgły ...

Przeczytaj wszystko: EuroVelo 10 w Pomorskiem. Rowerem wzdłuż wybrzeża Morza Bałtyckiego.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: