... dolinie rzeki Szlauby, przypomniała, dlaczego tak lubimy jeździć rowerem po Niemczech. Na kilkunastu kilometrach, które mieliśmy do pokonania, szosie towarzyszyła doskonała, szeroka droga rowerowa, którą prowadził “nasz” szlak Odra-Sprewa. W dodatku - o ile dobrze pamiętam - nie zdarzyło się nawet przez chwilę, by biegła tuż obok drogi, przeciwnie - często wchodziła w las oddalając się na kilka-kilkanaście metrów od drogi, przypominając Kaszubską Marszrutę w Borach Tucholskich. To właśnie tak budowana infrastruktura rowerowa zapewnia komfort i bezpieczeństwo rowerowych podróży po Niemczech. Przez następne trzy dni jazdy jeszcze wielokrotnie mieliśmy okazję zachwycać się jakością dróg rowerowych w Brandenburgii. Wygodne drogi rowerowe w Brande...

Droga rowerowa w dolinie Szlauby
... owa wzdłuż kanału Fryderyka Wilhelma Większość starych śluz, jakie mijaliśmy jadąc doskonałą, kameralną drogą rowerową wzdłuż Kanału Fryderyka Wilhelma, była już mocno nadgryziona zębem czasu. Te które widzieliśmy sprawiały wrażenie, jakby to były ich ostatnie lata, podczas których turyści mają jeszcze okazję je oglądać. Może właśnie to mieli na uwadze autorzy malowidła, jakie pokrywa wrota śluzy w Groß Lindow. Trójwymiarowy obraz namalowany właśnie dla turystów jadących drugim brzegiem kanału sprawia łudzące wrażenie, jakby do śluzy właśnie wpływała niewielka łodź. Dopiero w domu zobaczyłem więcej detali - czaplę, przelatujące kaczki, cień rzucany przez wrota na tablicę z nazwą i datą budowy, ale przede wszystkim idealnie "...
Przeczytaj wszystko: Szlak Odra-Sprewa, czyli bardzo rowerowa Brandenburgia.