... iech na Alpe-Adria będzie prawdopodobnie najmniej wskazaną rzeczą. To szlak, na którym warto cieszyć się bliskimi i przyjaciółmi, krajobrazami, drogami rowerowymi, kulinariami czy spotkaniami z innymi rowerzystami. Warto pamiętać, że właściwie każdego dnia podstawowy przebieg szlaku wydłużany jest przez dojazdy do położonych w okolicy atrakcji krajoznawczych, restauracji lub miejsc noclegowych, co należy uwzględnić w planowanych dziennych dystansach. Co ważne, podczas pisania tego tekstu zauważyłem, że przebieg Alpe-Adria widoczny na mapie OSM, którą z powodzeniem kontrolowaliśmy przebieg szlaku w terenie, różni się od trasy, którą pokazuje oficjalna strona szlaku Alpe-Adria. Wpadły mi w oko różnice między innymi na włoskim odcinku: w okolicy miasteczk...
Miejsce na rowery w hotelu w Gemonie del Friuli
... nocnych Alp Wapiennych, położonych wokół doliny rzeki Salzach. Po naszej prawej stronie, a więc na lewym brzegu rzeki, aż do Bischofshofen ciągnęły się Alpy Berchtesgadeńskie, których najwyższym szczytem jest Hochkönig o wysokości 2941 metrów. Trasa rowerowa naturalnie nie dociera na tę wysokość, przeciwnie: na długich odcinkach trzyma się koryta rzeki, odbijając czasem do położonych w jej pobliżu miejscowości. W tej części trasy mamy do czynienia z różnymi nawierzchniami - asfaltowymi drogami rowerowymi, przyjemnymi drogami szutrowymi, a przed Werfen kilka kilometrów przejeżdżamy także szosą. Ruch samochodów jest tu jednak bardzo mały - większość aut jedzie biegnącą równolegle autostradą A10, chowającą się w skalnych tunelach po drugiej stro...
Przeczytaj wszystko: Szlak Alpe-Adria, czyli rowerem przez Alpy nad Morze Adriatyckie.


