Szlak rowerowy i Alpy Berchtesgadeńskie

You are here

Szlak rowerowy i Alpy Berchtesgadeńskie

... erystyczny "grzebień" z ostro zakończonych szczytów to Cinque Punte (1909 m n.p.m.). Za tymi szczytami jest już Słowenia. Alpy Julijskie towarzyszą szlakowi Alpe-Adria przez niecałe 100 kilometrów podczas przejazdów dolinami rzek Gail, Fiume Fella i Tagliamento, które oddzielają Alpy Julijskie od Alp Gailtalskich i Alp Karnickich, które z kolei turysta rowerowy ma po swojej prawej ręce. Swoją drogą, same Alpy Julijskie to jeszcze jeden wdzięczny cel wypraw rowerowych podróżników, a długi podjazd górską Drogą na Mangart jest jednym z ich najatrakcyjniejszych momentów. Sakwy rowerowe Extrawheel z Alpami Julijskimi w tle Dawna linia kolejowa z Tarvisio do Udine Przed Tarvisio wjeżdżamy na drogę rowerową, która okazuje się tą oczekiwaną trasą popro...

Zobacz więcej: Szlak Alpe-Adria, czyli rowerem przez Alpy nad Morze Adriatyckie.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Małopolsce

... a się na Alpe-Adria. Auta naszej ekipy zostały na parkingu P+R Salzburg Süd, położonym na południe od centrum miasta, właściwie przy samej drodze rowerowej wzdłuż rzeki Salzach, którą biegnie Alpe-Adria. Popołudnie i wieczór spędziliśmy na długim pieszo-rowerowym spacerze po starym mieście, wpisanym na listę światowego dziedzictwa UNESCO w 1996 roku. Zajrzeliśmy między innymi pod Salzburger Dom - katedrę w Salzburgu, przeszliśmy po obowiązkowej Getreidegasse, stanęliśmy pod domem urodzenia Wolfganga Amadeusa Mozarta, weszliśmy do pałacu i ogrodów Mirabell. Właściwie tylko liznęliśmy miasto i jego atrakcje - na poznanie Salzburga i jego atrakcji potrzeba minimum weekendu. Stare Miasto w Salzburgu Ponad sto kilometrów przez Alpy Berchtesgadeński...

Szlak rowerowy i Alpy Berchtesgadeńskie

Szlak rowerowy i Alpy Berchtesgadeńskie

... kiem zielonym światłem dać sygnał do bezkolizyjnego przejazdu pod niewielkim wiaduktem kolejowym po specjalnie wyznaczonym, widocznym na zdjęciu pasie rowerowym. Właśnie tak, dbając o bezpieczeństwo i nie bojąc się dość odważnych posunięć, robi się turystykę rowerową w Europie. Przejazd dla rowerzystów pod wiaduktem kolejowym Wenecka twierdza jak dziewięciokątny płatek śniegu Krótko potem, po serii różnego typu dróg rowerowych, także kilku szutrowych odcinkach otoczonych winnicami, dotarliśmy do jeszcze jednej i wcale nie ostatniej krajoznawczej perełki na trasie. To absolutnie oryginalne miasto Palmanova, zbudowane na planie dziewięcioramiennej gwiazdy. Piękna Palmanova została wybudowana x XVI-XVII wieku przez Wenecjan jako ich główna baza...

Przeczytaj wszystko: Szlak Alpe-Adria, czyli rowerem przez Alpy nad Morze Adriatyckie.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: