... tóre pełne były spektakularnych obiektów pokolejowej infrastruktury rowerowej, w dodatku otoczonych alpejskimi scenami, ostatnie kilometry szlaku rowerowego Alpe-Adria będą już tylko leniwym toczeniem się do celu. Byłem przyjemnie rozczarowany, gdy trochę podejrzewając właśnie taki rozwój rzeczy, okazało się, że tego ostatniego dnia jednak dzieje się naprawdę dużo i ciekawie. O zupełnie wyjątkowych miejscach na szlaku - za chwilę, najpierw wspomnę jeszcze jedno prorowerowe rozwiązanie pokazujące, jak bardzo ważny jest tu rowerzysta i jak bardzo wygodny i bezpieczny jest to szlak. Oto krótko za Udine rowerowego turystę nagle zatrzymują czerwone światła, aby po chwili, wywołanym przyciskiem zielonym światłem dać sygnał do bezkolizyjnego przejazdu pod niew...

Szlak rowerowy Alpe-Adria za Villach
... ich Ciekawym, położonym po drugiej stronie rzeki Fella, a więc poza trasą, miejscem jest niewielkie Moggio Udinese z opactwem świętego Gawła, które doskonale widać z drogi rowerowej. Zimą w tutejszych witrynach sklepowych autorzy szopek świątecznych wystawiają swoje prace, ożywiając miasteczko położone z dala od popularnych tras. Ciekawostką są trzy górskie osady położone wyżej w Alpach Karnickich wokół Moggio Udinese - Moggessa di Quà, Moggessa di Là i Stavoli. Prowadzą do nich tylko piesze ścieżki, a do jednej - kolejka linowa. Ponieważ większość stojących w nich domów została uszkodzona podczas trzęsień ziemi w 1976 roku, osady są sukcesywnie opuszczane przez mieszkańców i stanowią dziś malowniczą, choć dość specyficzną atrakcję. Kilk...
Przeczytaj wszystko: Szlak Alpe-Adria, czyli rowerem przez Alpy nad Morze Adriatyckie.