Wertheim

You are here

Wertheim

... i - uczciwie mówiąc - z fazy zaskoczenia do fazy przyjemności z nowego smaku tak naprawdę przeszedłem gdzieś w połowie drugiej szklanki. Warte uwagi jest również Schlenkerla Rauchweizen - dymione piwo pszeniczne, wyraźnie delikatniejsze od wersji podstawowej. Wieczorem przed browarem Schlenkerla w Bambergu Górna Frankonia dla birofilów będzie miejscem na pewno niezwykłym. W samym Bambergu na pasjonatów piwa czeka może i ze 100 gatunków piwa z około 10 browarów. W przypadku całej Frankonii statystyki mówią o liczbie nawet ponad 300 browarów, co ma stanowić aż połowę wszystkich browarów Bawarii. Tak rozwinięty przemysł browarniczy Frankonii generuje ogromne ilości birofilskich pamiątek, to także kilkaset lat rozwoju urządzeń do warzenia piwa, al...

Zobacz więcej: Frankonia. Romantyczna podróż przez Niemcy.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Miejsca Przyjazne Rowerzystom

... órego osoby i charakteru rzeźby historycy nie potrafią do dzisiaj nazwać. A polskich turystów przyciąga zwykle Ołtarz Salwatora autorstwa Wita Stwosza - podczas naszej wizyty restaurowany, skryty za banerem prezentującym jego kopię. Archikatedra św. Piotra i św. Jerzego w Bambergu Miasto położone jest na siedmiu wzgórzach, co ma nawiązywać do Rzymu i nawet przynosić Bambergowi przydomek "frankońskiego Rzymu", choć zmęczeni tym porównaniem Frankończycy z przymrużeniem oka mówią o Rzymie jako o "włoskim Bambergu". Jest tu tak dużo do zobaczenia, że spędzony tutaj wieczór i dobrze ponad połowa kolejnego dnia pozostawiła w nas spore uczucie niedosytu. Na szczęście udało nam się jeszcze zobaczyć piękną Ptasią Salę w Muzeum Historii Naturalnej, ...

Wertheim

Wertheim

... w podróży przez Niemcy Wyjątkowa była także nasza podróż na miejsce startu - do Bayreuth, położonego na północ od Norymbergi. Ze względu na akurat prowadzone remonty torów przed Berlinem, ale przede wszystkim z powodu odległości dzielącej północ Polski z południem Niemiec podróżowaliśmy pociągiem... aż 13 godzin! Na szczęście lubimy podróże pociągami, więc każda z pięciu (!) przesiadek była przyjemnym urozmaiceniem jazdy, a ta najdłuższa w Dreźnie pozwoliła nawet przejechać się po mieście i zjeść obiad wśród żółto-czarnych szalików i koszulek kibiców Dynama Drezno wracających z meczu. Jeszcze wtedy nie wiedzieliśmy, że wkrótce wrócimy do Saksonii i do Drezna na dłużej. Pociąg z Cottbus do Drezna Z podobnego założenia j...

Przeczytaj wszystko: Frankonia. Romantyczna podróż przez Niemcy.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: