... po którym od 1889 roku kursuje Pilatusbahn - najbardziej stroma kolej zębata na świecie łącząca miejscowość Alpnach ze szczytem wspominanego wcześniej Pilatusa. Rowerowy Szlak Jezior w Szwajcarii Kilkanaście procent nachylenia podjazdu to oczywiście dla rowerzysty bardzo dużo i tylko ci najsilniejsi będą w stanie podjechać taką drogą bez solidnej zadyszki, tym bardziej z sakwami. Zachęcam jednak, by będąc słabszym nie brać tego do siebie! Po pierwsze, tak trudne podjazdy zdarzały się nam naprawdę rzadko, po drugie - nigdy nie były specjalnie długie. A w końcu po trzecie, na pocieszenie - po każdym podjeździe jest przecież zjazd, jak mówi jedna z rowerowych prawd. Warto więc czasem zagryźć zęby i albo podzielić trudny podjazd na kilka krótszyc...
Zjazd do doliny rzeki Aare koło Meiringen
... ze szwajcarskich tablic informacyjnych postawionych z myślą o rowerzystach. Tym razem dowiadujemy się, że do miejscowości Zweisimmen mamy dwie drogi do wyboru. Albo dalszą jazdę szlakiem z koniecznością pokonania 410 metrów w pionie (niżej), albo zwykłą szosę z ponad dwukrotnie mniejszą sumą podjazdów (wyżej, na niebieskim "drogowym" tle). Zastanawia nas jednak informacja o nachyleniu obydwu wariantów, bo ani mapa, ani dane śladu GPS nie wskazują, by czekało nas 18 kilometrów jazdy o średnim nachyleniu aż 7%. Dochodzimy do wniosku, że w tym przypadku wartość nachylenia oznacza wartość maksymalną, a nie średnią i to później okazuje się prawdą. Z maluteńką satysfakcją odkrywamy więc pewną nieścisłość w szwajcarskim systemie informacji turystycz...
Przeczytaj wszystko: Na rowerze w góry: Szlak Jezior w Alpach Szwajcarskich.