... ak, by będąc słabszym nie brać tego do siebie! Po pierwsze, tak trudne podjazdy zdarzały się nam naprawdę rzadko, po drugie - nigdy nie były specjalnie długie. A w końcu po trzecie, na pocieszenie - po każdym podjeździe jest przecież zjazd, jak mówi jedna z rowerowych prawd. Warto więc czasem zagryźć zęby i albo podzielić trudny podjazd na kilka krótszych przedzielonych odpoczynkami, albo spokojnie wepchnąć rower na górę na piechotę. A tam, po wspinaczce na Brünigpass z kilkunastoprocentowymi odcinkami, następuje piękny kawałek trasy w kierunku Meiringen. Najpierw jechaliśmy widokową szosą z widokiem na dolinę rzeki Aare i jeden z lodowców masywu Wetterhorn, a za chwilę czekało nas około 5 kilometrów leśnego zjazdu ze średnią wartością (ujemną) n...

Rynek w Sarnen w Szwajcarii
... a Palud w Lozannie Muzeum Olimpijskie w światowej stolicy sportu Lozanna, chyba jak żadne inne miasto w Europie, od zawsze kojarzy mi się ze sportem - to oczywiście za sprawą wzmianek o Lozannie przy okazji wszelkiego rodzaju uroczystości i losowań związanych z wielkimi imprezami sportowymi. Ale nie może być inaczej, skoro właśnie w Lozannie (lub w bliskiej okolicy) znajduje się siedziba Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego i aż 58 innych światowych i europejskich federacji sportowych tak popularnych dyscyplin jak piłka nożna, kolarstwo, koszykówka, łucznictwo, tenis stołowy, szermierka, boks czy wioślarstwo. Olimpijski nastrój miasta podkreśla nawet szyld na dworcu kolejowym w Lozannie witający pasażerów w "stolicy olimpijskiej", a także ten sam zwro...
Przeczytaj wszystko: Na rowerze w góry: Szlak Jezior w Alpach Szwajcarskich.