... ca na zaparkowanie samochodu na prawie 10 dni, jakie planowaliśmy spędzić na rowerze w Szwajcarii. Dzięki wiadomości do zaprzyjaźnionej blogerki mieszkającej w Bazylei (dzięki za pomoc, Ewa!) i zapytaniu w Google, bezpieczny i tańszy parking znaleźliśmy w Lörrach, niemieckim miasteczku oddalonym o zaledwie 11 kilometrów od dworca kolejowego w Bazylei. I to z niego, z zakupionymi wcześniej biletami promocyjnymi, wyruszyliśmy w kilkugodzinną podróż pociągami szwajcarskich kolei do Andermatt, gdzie swój początek ma Rhein-Route - turystyczna trasa rowerowa wzdłuż rzeki Ren. Krajobraz doliny Renu w Alpach Szwajcarskich Podróż koleją z Bazylei przez Lucernę do Andermatt była najlepszym wprowadzeniem w piękno szwajcarskiego krajobrazu jakie mogliśmy sobie w...

Dolina Renu w Alpach Szwajcarskich
... apewnienia rowerzystom możliwie dużego komfortu i poczucia bezpieczeństwa. Większość pokryta była nawierzchnią asfaltową, choć zdarzały się, czasem nawet długie, odcinki szutrowe, głównie nad Renem między Chur a Jeziorem Bodeńskim. Szwajcaria - fragment trasy rowerowej Renu Potrzebowaliśmy wakacji, potrzebowaliśmy Szwajcarii Tygodniowa wyprawa szlakiem rowerowym Renu pokazała nam Szwajcarię bardzo różnorodną i ciekawą. Każdy z dni był inny, na naszych oczach zmieniały się krajobrazy, miejsca, mijani ludzie, zmieniały się nawet języki, którym posługiwali się mieszkańcy. Nie zmieniał się jedynie prowadzący nas po Szwajcarii szlak rowerowy. I choć siedem dni to za mało by zobaczyć wszystkie atrakcje i by wysłuchać każdej z ciekawych hi...
Przeczytaj wszystko: Szwajcaria i szlak rowerowy Renu. Najpiękniejszy w Europie!.