... a z Lipska - przeciwnie. Być może są to jedynie powierzchowne wnioski po ledwie kilku dniach pobytu, jednak Lipsk wydał nam się miastem dla mieszkańców, a Drezno - dla turystów. Ani jedno, ani drugie nie ma mieć pejoratywnego znaczenia - obydwa miasta po prostu trzeba zobaczyć. Rowerowo-gastronomiczna atmosfera ulicy w Lipsku Kolorowe Nowe Pojezierze Lipskie Celem naszego wyjazdu było także Nowe Pojezierze Lipskie. Pierwsza część nazwy nie wzięła się z przypadku - to rzeczywiście nowość na mapie Niemiec, która rozwijana będzie jeszcze przez 40 lat. Dopiero w 2060 roku zakończy się napełnianie ostatniego ze sztucznych jezior, jakie na Nowym Pojezierzu Lipskim powstają przez zalanie wodą zamkniętych kopalni odkrywkowych węgla brunatnego. Większoś...
Droga rowerowa nad rzeką Pleiße w Lipsku
... jak Lipsk? Obwodnice Lipska nazywa się Zielonymi Ringami, wewnętrznym i zewnętrznym. Wewnętrzny ma 65 kilometrów i istnieje już tylko w postaci pliku gpx. Prowadzenie po przedmieściach powodowało często dewastację oznaczenia i w końcu zdecydowano o jego likwidacji. Znakowany zewnętrzny Zielony Ring ma 135 kilometrów długości i należy do sieci głównych dróg rowerowych Saksonii. Wytyczając obwodnicę zewnętrzną pomyślano o wygodnych połączeniach z innymi trasai rowerowymi, jak wspominane przeze mnie szlaki rowerowe Węgiel-Para-Światło-Jeziora i Droga Rowerowa Nowego Pojezierza, ale również szlak rowerowy rzeki Elstery, trasa Elster-Saale czy nawet trasę Lipsk-Berlin. Szlak posiada również kilka wygodnych połączeń kolejowych. Zielony Ring rowerowy wok...
Przeczytaj wszystko: Lipsk i Nowe Pojezierze Lipskie. Niemcy na rowerze.