... ryłą przypomniała nam naszą poprzednią podróż po krainie niemieckiego gotyku bałtyckiego. Za cenniejszą od kościoła farnego uznaje się jednak kolegiatę w Güstrow, pochodzącą z XIII wieku. Wśród znajdujących się wewnątrz obiektów zwraca uwagę wisząca rzeźba autorstwa Ernsta Barlacha, rzeźbiarza z przełomu poprzednich stuleci. “Lewitująca” postać posiada twarz Käthe Kollwitz, niemieckiej rzeźbiarki, i jest hołdem dla poległych w I wojnie światowej. Wrażenie robią też efektowne drzewa genealogiczne Ulryka, księcia Meklemburgii, a także stojące przed nimi rzeźby fundatora i dwóch jego żon. Trudno nie spojrzeć z zachwytem na gotycki ołtarz z warsztatu Hinrika Bornemanna. Wnętrze kościoła farnego w Güstrow Ponad sto dworów, pałacó...

Fasada ratusza w Güstrow
... liśmy przebiegał wzdłuż kanału Müritz-Havel, łączącego największe jezioro Niemiec z rzeką Hawelą, umożliwiającego dostanie się na Pojezierze Meklemburskie drogą wodną z samego Berlina. Te klimaty oglądaliśmy już kilka lat temu podczas wycieczki po północnej Brandenburgii, a później przejechaliśmy również końcowy odcinek szlaku rowerowego Haweli. O popularności tej formy wypoczynku niech świadczą także setki wodnych “garaży”, na które natknęliśmy się na koniec naszej trasy w Neubrandenburgu. Kolorowe, niewielkie hangary stojące wprost nad jednym z kanałów uchodzących do jeziora Tollensesee tworzyły malowniczą scenerię, zaledwie kilkaset metrów od jednej z czterech zachowanych, średniowiecznych bram miasta. Kolorowe wodne garaże w Neubr...
Przeczytaj wszystko: Pojezierze Meklemburskie na rowerze. Północne Niemcy na majówkę.