Gaj-Grzmięca - nieczynny młyn i tartak

You are here

Gaj-Grzmięca - nieczynny młyn i tartak

... asa, jakich mamy mnóstwo w Polsce i jaka na dużej części niestety nie spełnia wymogów współczesnej turystyki rowerowej. Biegnąca drogą publiczną trasa od Osieka aż do okolic jeziora Okonin nie zapewnia bezpiecznej trasy rowerowym rodzinom. Na pewno nie będzie też możliwa jazda w parze by móc spędzić wycieczkowy dzień na swobodnej rozmowie z naszym towarzyszem wyjazdu. Przyjemnym odcinkiem jest w zasadzie tylko wspomniany odcinek drogi rowerowej za Brodnicą oraz długi leśny fragment od jeziora Okonin do Lubicza. Niestety, na tym drugim odcinku samochody zdążyły już zrobić tyle dziur, że jechać można często tylko wężykiem. Szkoda, bo warstwa krajoznawcza na trasie z Iławy przez Brodnicę do Torunia jest na pewno ponad polską przeciętną. Złota jesie...

Zobacz więcej: Na rower w Kujawsko-Pomorskie: Pojezierze Brodnickie i dolina Drwęcy.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe

... nadając mu dość zwarty, bardzo naturalny charakter. Wschód Słońca nad Pojezierzem Brodnickim Łąkorz - wieś pamięta o tradycjach  Niepozorny Łąkorz jest wsią, jakich chciałbym więcej spotykać na naszych trasach. Dzięki staraniom zaangażowaniu Stowarzyszenienia Przyrody i Dziedzictwa Kulturowego w Łąkorzu we wsi, w prawie 200-letniej drewnianej chałupie, można odwiedzić Muzeum Lokalne prezentujące zbiory na temat historii wsi. Te "zbiory" to jednak nie tylko lokalne sprzęty, pralki, zabawki, meble..., których tak naprawdę jest mnóstwo wszędzie i w dodatku częśto takich samych. To co dla mnie było najciekawsze w muzeum w Łąkorzu to historie lokalnych mieszkańców, prezentowane w jednej z sal dawnych czworaków, które uzupełnia ciekawy kom...

Gaj-Grzmięca - nieczynny młyn i tartak

Gaj-Grzmięca - nieczynny młyn i tartak

... i jakie podobno jeszcze w kliku miejscach można zobaczyć. Z dwóch propozycji mojego zdalnego przewodnika wybrałem jezioro Robotno w centrum pojeziernego obszaru. Niestety, w opisanym miejscu miałem okazję dostrzec wyłącznie jeden pal, który mogę podejrzewać, że jest tym, czego szukałem. A może to po prostu niemożliwe, by do dziś zachowały się takie relikty dawnego osadnictwa? Prawdopodobny pal dawnej osady na jeziorze Robotno Zachód i dron lądujący w wodach jeziora Przejeżdżając koło jeziora Dębno podczas pochmurnego popołudnia nagle wyszło Słońce, efektownie oświetlając brzeg jeziora z pobarwionym jesienią lasem. Zatrzymałem się szybko, wyciagnąłem z sakwy drona i jeszcze szybciej wystartowałem, nie czekając aż dron ustab...

Przeczytaj wszystko: Na rower w Kujawsko-Pomorskie: Pojezierze Brodnickie i dolina Drwęcy.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: