... ę na dworzec kolejowy, by pociągiem wrócić do samochodu pozostawionego w Orleanie. Z zupełnie losowo wybranego pociągu wyszła do nas młoda dziewczyna w stroju francuskich kolei SNCF, poprosiła o zdjęcie z rowerów i zabranie ze sobą sakw, po czym sama wprowadziła nasze rowery do przedziału rowerowego na dolnym poziomie regionalnego piętrusa. Zapytała jeszcze o miejsce docelowe i w odpowiedniej kolejności umieściła rowery w specjalnych stojakach. Nam pozostało zajęcie miejsc na górnym pokładzie, przeznaczonym dla właścicieli rowerów, a później odebranie ich w Orleanie. Dopiero wysiadając zobaczyłem napis La Loire à Vélo na pociągu, więc później doczytałem resztę informacji. Wagon dla rowerzystów na szlaku Loary Okazuje się, że Train Vélo Lo...

Hostellerie du Grand Sully - miejsce przyjazne rowerzystom
... y prośbę do Francuza rzeczywiście nieznającego angielskiego można załatwić… na migi, prawie zawsze z korzyścią dla wesołej atmosfery. A w poznawaniu francuskich muzeów pomagają świetne histopady, dzięki którym zwiedziliśmy "po polsku" kilka zamków, między innymi Amboise i Chambord. Histopad - pomoc w zwiedzaniu zamków nad Loarą Na kolację i nocleg wracamy do Saint-Dyé-sur-Loire, malowniczej wioski leżącej w sercu Doliny Loary. Przez wieki był to ważny port flisacki, co upamiętnia ekspozycja w muzeum Maison de la Loire. Miasteczko pełne jest uroczych, wąskich uliczek i zabytkowych domów. Wśród nich znajdujemy dwa, sąsiadujące ze sobą lokale gastronomiczne - Bistrot Velo, łatwo rozpoznawalny dzięki staremu rowerowi, będącemu częścią wystr...
Przeczytaj wszystko: Zamki i pałace nad Loarą. Francja na rowerze.