Lokalne podtopienia we Frankonii

You are here

Lokalne podtopienia we Frankonii

... dza w Lichtenau we Frankonii Przejeżdżając przez Lichtenau warto odnotować, że niektóre kamienice w zabytkowym centrum miejscowości zbudowane są z tego samego, pociemniałego piaskowca co budynki twierdzy, co nadaje maleńkiemu staremu miastu Lichtenau niezwyczajnego klimatu. Uwadze zwiedzających Frankonię na pewno nie ujdzie uwagi fakt, że twierdza projektem architektonicznym przypomina zamek w Norymberdze. Podczas naszej wizyty twierdza była otwarta, nikt nam nie przeszkadzał w swobodnym rozejrzeniu się po dziedzińcu. Jednak budynki w niedzielę były zamknięte - w jej wnętrzach przechowywane są obecnie miejskie archiwa z Norymbergi i bawarskie archiwa państwowe, a łączna długość półek ma przekraczać 17 kilometrów. Wnętrze twierdzy w Lichtenau ...

Zobacz więcej: Śladami Hohenzollernów po Frankonii. Historyczny szlak rowerowy.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Miejsca Przyjazne Rowerzystom

... w Polsce, niewątpliwie także dużo smaczniejsze, jest piwo pszeniczne, które zwykle było dostępne prosto z beczki, niebutelkowane, właśnie od miejscowego producenta, to ten rodzaj piwa królował na naszym stole. Jak widać niżej, czasem także w wersji ciemnej i czasem w zaskakujących, zupełnie prostych szklanicach, jak te z browaru w Spalt. Czasem też pszenicznego "weizena" zamienialiśmy na niefiltrowanego "zwickla", czyli jeszcze jedno piwo charakterystyczne dla Frankonii i w ogóle Bawarii. Piwny toast we Frankonii Miejska autostrada rowerowa do Norymbergi Między Fürth a Norymbergą czekał nas szybki “przelot” miejską autostradą rowerową. Podobnie jak w wielu innych rozwiniętych miastach na świecie, zielony obszar nad rzeką zamienia się w szybki ...

Lokalne podtopienia we Frankonii

Lokalne podtopienia we Frankonii

... ch przerw, jakie nam się trafiły przez te trzy dni we Frankonii, była spotkaniem z innym lokalnym browarem. A że w Niemczech dużo popularniejsze niż w Polsce, niewątpliwie także dużo smaczniejsze, jest piwo pszeniczne, które zwykle było dostępne prosto z beczki, niebutelkowane, właśnie od miejscowego producenta, to ten rodzaj piwa królował na naszym stole. Jak widać niżej, czasem także w wersji ciemnej i czasem w zaskakujących, zupełnie prostych szklanicach, jak te z browaru w Spalt. Czasem też pszenicznego "weizena" zamienialiśmy na niefiltrowanego "zwickla", czyli jeszcze jedno piwo charakterystyczne dla Frankonii i w ogóle Bawarii. Piwny toast we Frankonii Miejska autostrada rowerowa do Norymbergi Między Fürth a Norymbergą czekał nas szybki “pr...

Przeczytaj wszystko: Śladami Hohenzollernów po Frankonii. Historyczny szlak rowerowy.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: