... spomnieniem z wyprawy rowerowej po Małopolsce. Przy tej okazji uczulam Was na dość szybko zamykające się obiekty gastronomiczne poza weekendami i wakacyjnym szczytem sezonu. Nawet w czerwcu restauracje na Podhalu zamykane były o godz. 18 i o ciepły posiłek w późniejszej porze było już trudno. Tatar z pstrąga w Łopusznej Upiorny namiotnik jabłoniowy nad Dunajcem Uwaga na przejazd drogą rowerową za Harklową, a jeszcze przed Dębnem, pod koniec czerwca lub na początku lipca. Bardzo prawdopodobne jest, że wtedy wpadną Wam w oko latające w dużych liczbach motyle. To namiotnik jabłoniowy, którego charakterystyczne kokony pokrywały delikatną przędzą kilkadziesiąt drzew przy trasie rowerowej w środku czerwca. Drzewa z pokrytymi w ten sposób gałęziami ...
Namiotnik jabłoniowy w Małopolsce
... c między Nowym Targiem a Jeziorem Czorsztyńskim jest na pewno jednym z najatrakcyjniejszych fragmentów całego szlaku. Warto tamten odcinek wykorzystać do dłuższej przerwy i przysiąść gdzieś nad szumiącą rzeką - wraz z przybywającymi kilometrami takich okazji będzie coraz mniej. Droga rowerowa Velo Dunajec koło Harklowej Piękna scena pod zamkniętym dworem w Łopusznej Zachęcam bardzo, by na trasie nie przegapić wsi Łopuszna. Są tu przynajmniej cztery warte uwagi miejsca, związane z historią regionu, a wszystkie dzieli zaledwie kilkaset metrów odległości. Na miejscowym cmentarzu spoczywa znany ksiądz Józef Tischner, którego grób odwiedziliśmy podczas pierwszej jazdy po Velo Dunajec. Wcześniej, bliżej Dunajca, stoi drewniany Kościół Świętej...
Przeczytaj wszystko: Velo Dunajec. Najpiękniejszy szlak rowerowy w Polsce.