... imprezę. Wymuskane drewniane chalety wyglądają jak wybudowane wczoraj, a ich partery mieszczą salony chyba wszystkich luksusowych marek, których można spodziewać się w Szwajcarii. Nad deptakiem powiewają flagi zbliżających się imprez - najpierw kusi nas Gstaad Menuhin Festival, którego pomysłodawcą był słynny wirtuoz skrzypiec Yehudi Menuhin, a za chwilę coroczny turniej tenisowy ATP, którego - ciekawostka - zwycięzcą w 1981 roku był Wojciech Fibak. Innym Polakiem związanym z tym szwajcarskim miastem jest Roman Polański, mający tu swój dom. Na końcu promenady zatrzymujemy się przy ulicznej fontannie, by uzupełnić zawartość bidonów i po chwili dostrzegamy, że pod pięknie zdobioną drewnianą elewacją naprzeciw nas widnieje logo Prada. Rozbawieni stworzo...

Rowerzyści nad jeziorem Brienzersee
... ęliśmy w Zurychu nad Jeziorem Zuryskim, który od Szlaku Jezior dzieli tylko około 25 kilometrów. Dzięki takiej modyfikacji mieliśmy okazję zobaczyć Zurych i uniknęliśmy konieczności pokonywania już raz przejechanych kilometrów. Dla porządku dodam, że pominięty przez nas początkowy odcinek szlaku jest ogromnie atrakcyjny i zdecydowanie wart jazdy, jeśli dotychczas nie poznaliście tych okolic. Prowadzi najpierw brzegiem Jeziora Bodeńskiego, następnie przecina deltę Renu, potem biegnie szeroką doliną Renu Alpejskiego, a na koniec zagląda nad aż cztery alpejskie jeziora, w tym na południowy kraniec Jeziora Zuryskiego. To łącznie około 200 kilometrów więcej do przejechania, a więc na cały Szlak Jezior należy przeznaczyć około 8 rowerowych dni zamiast 5 dni ...
Przeczytaj wszystko: Na rowerze w góry: Szlak Jezior w Alpach Szwajcarskich.