Wszystkie igrzyska olimpijskie w historii

You are here

Wszystkie igrzyska olimpijskie w historii

... wo żal było odmawiać kolejnego kieliszka wina z myślą o czekającym jutro kolejnym rowerowym dniu. A gdy jeszcze dodać do tego piękną poranną panoramę Spiez z zamkiem, romańskim kościołem, portem jachtowym i położonymi obok winnicami, w głowie powstaje jedno z tych sympatycznych wspomnień, które przywozimy z podróży. Spiez nad jeziorem Thun w Szwajcarii Rowerowa podróż w stylu Swisstainable Dni spędzone między Spiez, Gstaad, Château-d''Oex i Gruyères były na pewno tymi najprzyjemniejszymi w kilkudniowej trasie po Szlaku Jezior. W dodatku takimi, które można określić jako “swisstainable”, a więc zgodne filozofią podróżowania, którą od kilku lat promuje Szwajcaria. Bo podróż w stylu swisstainable to przynajmniej kilkudniowa, odpowiedzia...

Zobacz więcej: Na rowerze w góry: Szlak Jezior w Alpach Szwajcarskich.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne
Miejsca Przyjazne Rowerzystom

... cych znad Jeziora Genewskiego bierze się z faktu ogrzewania go aż "trzema słońcami". Pierwszym z nich jest prawdziwe Słońce, codziennie wschodzące nad Jezioro Genewskie i ogrzewające winnice swoją naturalną energią. Drugim "słońcem" mają być promienie słoneczne, które odbija położona niżej tafla Jeziora Genewskiego, które padają na dojrzewające winorośle od dołu, docierając w miejsca, w które nigdy nie zaświeci prawdziwe Słońce. A trzecim ze słońc w Lavaux jest ciepło, jakie w nocy "oddają" nagrzane kamienne terasy, zapewniając winoroślom temperaturę wyższą niż ta wynikająca z ogólnych warunków pogodowych. Ta historia, w której ukryte jest pewne dziedzictwo historyczne tego regionu, jest prawdopodobnie jednym z argumentów, dla których winnice ...

Wszystkie igrzyska olimpijskie w historii

Wszystkie igrzyska olimpijskie w historii

... na większości tego odcinka biegł w bezpośrednim sąsiedztwie rzeki, także na terenie Zurychu. Później, chroniąc rowerzystów przed mocnym słońcem, chował się w gęstwinie lasu porastającego dolinę. Nawet tak krótki przejazd zdążył pokazać nam, że również te “dwucyfrowe”, regionalne szlaki rowerowe w Szwajcarii mogą być świetnie przygotowane, atrakcyjnie poprowadzone i poprawnie oznakowane. W dodatku pierwsze 200 metrów różnicy wysokości pokonaliśmy w przyjemny, niemal niezauważalny i mało wymagający fizycznie sposób ciesząc oczy zielenią natury. Szlak rowerowy nr 94 w okolicach Zurychu Popularne wśród ekspatów miasto Zug W drodze do Luzerny zatrzymujemy się w mieście Zug nad jeziorem o tej samej nazwie. W wąskich uliczkach starego ...

Przeczytaj wszystko: Na rowerze w góry: Szlak Jezior w Alpach Szwajcarskich.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: