Ryga

You are here

Ryga

... ko centrum miasta minąłem dawne hangary niemieckich zeppelinów, przeniesione w latach 20-stych XX wieku z miasta Lipawa. Blisko hangarów, na końcu ulicy, niedaleko hotelu gdzie spałem tej nocy, wyrósł ogromny pałac Łotewskiej Akademii Nauk, przypominający warszawski Pałac Kultury i Nauki. A następnego dnia w samochodowym, niedzielnym korku stojącym na drodze w kierunku bałtyckiej plaży czekały karnie zadbane SUV-y, podczas gdy jeszcze przed chwilą w wiejskich sklepach spożywczych na wschodzie Łotwy trudno mi było znaleźć choć niewielki wybór słodyczy. Stare Miasto w Rydze Kameralne wybrzeże Bałtyku na północ od Rygi Do tego nieskromnego obszaru miejskiego Rygi przylega bardzo kameralne, zgrabne wybrzeże Bałtyku w regionie Vidzeme na północ od ...

Zobacz więcej: Łotwa na lato: Łatgalia i łotewskie wybrzeże Bałtyku.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne
Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe

... W Krasławiu - najbardziej polskim z miast Dzisiejsza łotewska Krāslava, będąca kiedyś polskim Krasławiem, przypomina znów o polskiej historii regionu i miasta. Najpierw Jan Ludwik Plater - wojewoda, starosta i kasztelan inflancki, a potem jego syn Konstanty Ludwik dali miastu m.in. ratusz, kościół, szpital, pałac i bibliotekę, a rozwój miasta pod ich kierownictwem przerwał I rozbiór Polski w 1772 roku odbierający nam Inflanty Polskie. Z tych samych Platerów wywodzi się urodzona w Łatgalii znana Emilia Plater - hrabianka, kapitan Wojska Polskiego w powstaniu listopadowym i patronka ulic w wielu polskich miastach. W muzeum historycznym znajdującym się w krasławskich zabudowaniach pałacowych można obejrzeć wystawę wspominającą m.in. polskie losy miasta. Naprz...

Ryga

Ryga

... drobiazgi I taka właśnie jest Łotwa. Z jednej strony kusząca wygodnym transportem na pokładzie 4. najbardziej punktualnej linii lotniczej świata, z drugiej pokazująca swoje naturalne atrakcje z szutrowych, czasem mocno zakurzonych traktów na wschodzie kraju. I wszędzie - właśnie, prawie zapomniałem! - w każdym z łotewskich miast w którym byłem, pamięta się o rowerzystach i oferuje im albo porządne drogi rowerowe (Ryga, Dyneburg), albo wyznaczone pasy na jezdni, albo przynajmniej ciągi pieszo-rowerowe. Jedne i drugie z tak dużą liczbą wygodnie zniwelowanych krawężników na przejściach i skrzyżowaniach, jakich nie widziałem nigdy dotąd, ani w Polsce, ani nawet w żadnym mieście w Niemczech. Ot, kraj uroczych kontrastów, historycznych akcentów i zaskakując...

Przeczytaj wszystko: Łotwa na lato: Łatgalia i łotewskie wybrzeże Bałtyku.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: