Darłowo - kaplica św. Gertrudy

You are here

Darłowo - kaplica św. Gertrudy

... o "owoce do wina". Przestrzegam więc przed Kapitanem Dianthusem w Sarbinowie, który - przypadek? - nie ma nawet wizytówki w Google Maps, by jedni klienci nie mieli jak ostrzec innych przed miejscem. Zachęcam jednocześnie do odwiedzin w miejscach, gdzie restauratorzy dbają o klientów - do przesympatycznej Restauracji Letniskowej w Mrzeżynie, do włoskiej Casa Nostra w Darłówku lub do restauracji Verde Rucola w Ustce. Wszystkie otwarte poza sezonem, wszystkie z pysznym jedzeniem i sympatyczną obsługą. I normalnymi cenami. Szlak rowerowy 10 EuroVelo koło Sarbinowa Chłopy czarują o każdej porze roku Kolejny dzień zaczynam od wizyty w Chłopach. To jedna z ostatnich miejscowości na polskich wybrzeżu, w krajobrazie której nie wyrósł jeszcze szpetny apartamento...

Zobacz więcej: Velo Baltica. Szlak rowerowy EuroVelo 10 na Pomorzu Zachodnim.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Rowery turystyczne

... iają nadmorskie miejscowości w tanie centra handlowe. Mało która z nadmorskich miejscowości sprawia wrażenia, że zależy jej na estetyce swoich ulic, w nadmorskich "kurortach" zupełnie nie dba się o ład zewnętrzny. Wybrzeże Bałtyku zalała fala sztucznej tandety, kultura zbędnych, wakacyjnych zakupów i fałszywych pamiątek, często identycznych od morza aż po góry, które po przywiezieniu do domu lądują w koszu, bo przecież do niczego innego się nadają. Mostek nad kanałem między Morzem Bałtyckim a jeziorem Jamno Ten kultowy szlak rowerowy się zmienia. Przestaje być tylko letnim wyzwaniem dla silnych fizycznie rowerzystów, zaczyna być nowoczesną trasą rowerową, która ambitnymi rozwiązaniami goni najlepsze szlaki rowerowe w Europie. Wśród młody...

Darłowo - kaplica św. Gertrudy

Darłowo - kaplica św. Gertrudy

... Paragony grozy jednak istnieją Tego dnia w Sarbinowie przekonuję się, że mityczne, nadmorskie "paragony grozy" rzeczywiście istnieją, a raczej istnieją nieuczciwi naciągacze. W restauracji U Kapitana Dianthusa za niedosmażonego schabowego z frytkami, surówką, herbatą i grzanym winem zapłaciłem prawie 140 złotych. Nieuczciwy właściciel nie ujął drogich frytek w menu, jako surówkę podał sałatkę grecką, herbatę wycenił na niemal 20 złotych, a do grzanego wina włożył plasterek pomarańczy, który jeden kosztował mnie 10 złotych, bo na paragonie wystąpił jako "owoce do wina". Przestrzegam więc przed Kapitanem Dianthusem w Sarbinowie, który - przypadek? - nie ma nawet wizytówki w Google Maps, by jedni klienci nie mieli jak ostrzec innych przed miejs...

Przeczytaj wszystko: Velo Baltica. Szlak rowerowy EuroVelo 10 na Pomorzu Zachodnim.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: