EuroVelo 10 w Mielnie nad Jamnem

You are here

EuroVelo 10 w Mielnie nad Jamnem

... ć dzięki wskazaniom lokalizacji w Google Maps. Można też na końcu ulicy Bałtyckiej skręcić w lewo i piaszczystą, leśną ścieżką przejść około 100 metrów. Nie ma dowodów, by bywał tu sam Hitler, jednak potwierdzone są informacje o wizytach innego nazistowskiego zbrodniarza - Hermanna Göringa, dowódcy Luftwaffe. Eva Braun już dawno tutaj nie mieszka Nadmorskie miejscowości tracą swoje tradycje A Pobierowo… W relacji jak ta chciałbym móc tylko zachwycać się klimatem nadmorskich miejscowości, jednak gdy zachwycać się nie ma czym, czuję dziennikarski obowiązek, by o tym również napisać. To chyba w Pobierowie poczułem największy dyskomfort widząc, jak “urządzane” są ulice nadmorskich miast. Tu niemal wszystko podporządkowuje się kró...

Zobacz więcej: Velo Baltica. Szlak rowerowy EuroVelo 10 na Pomorzu Zachodnim.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne

... ty bywa wykorzystywany przez miejscowych użytkowników samochodów do skracania drogi między Gąskami a Sarbinowem. Warto w takich sytuacjach reagować i w stanowczy, ale bezpieczny dla nas sposób, zwracać kierowcom uwagę, że jadą po drodze dla rowerów, a nie drodze publicznej. Latarnia morska w Gąskach Paragony grozy jednak istnieją Tego dnia w Sarbinowie przekonuję się, że mityczne, nadmorskie "paragony grozy" rzeczywiście istnieją, a raczej istnieją nieuczciwi naciągacze. W restauracji U Kapitana Dianthusa za niedosmażonego schabowego z frytkami, surówką, herbatą i grzanym winem zapłaciłem prawie 140 złotych. Nieuczciwy właściciel nie ujął drogich frytek w menu, jako surówkę podał sałatkę grecką, herbatę wycenił na niemal 20 złotych, a d...

EuroVelo 10 w Mielnie nad Jamnem

EuroVelo 10 w Mielnie nad Jamnem

... el nie ujął drogich frytek w menu, jako surówkę podał sałatkę grecką, herbatę wycenił na niemal 20 złotych, a do grzanego wina włożył plasterek pomarańczy, który jeden kosztował mnie 10 złotych, bo na paragonie wystąpił jako "owoce do wina". Przestrzegam więc przed Kapitanem Dianthusem w Sarbinowie, który - przypadek? - nie ma nawet wizytówki w Google Maps, by jedni klienci nie mieli jak ostrzec innych przed miejscem. Zachęcam jednocześnie do odwiedzin w miejscach, gdzie restauratorzy dbają o klientów - do przesympatycznej Restauracji Letniskowej w Mrzeżynie, do włoskiej Casa Nostra w Darłówku lub do restauracji Verde Rucola w Ustce. Wszystkie otwarte poza sezonem, wszystkie z pysznym jedzeniem i sympatyczną obsługą. I normalnymi cenami. Szlak rowerow...

Przeczytaj wszystko: Velo Baltica. Szlak rowerowy EuroVelo 10 na Pomorzu Zachodnim.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: