Mierzeja między Morzem Bałtyckim i jeziorem Kopań

You are here

Mierzeja między Morzem Bałtyckim i jeziorem Kopań

... tku Ustronia Morskiego staję przed ogromną tablicą, informującą o sezonowym objeździe przez kolejną, nadmorską wieś letniskową. Objazd spowodowany był zabudowaniem klifu w Ustroniu Morskim długą, wysoką zabudową apartamentową, która nie pozostawiła miejsca na wygodny ciąg komunikacyjny nad morzem. Przeciśnięcie się tamtędy w sezonie, z rowerem, przez tłum leniwie spacerujących plażowiczów, jest nie lada sztuką i właśnie przed tą perspektywą przestrzega ta pożyteczna tablica. Latem lepiej jej nie przegapić i w odpowiednim momencie udać się na wskazany objazd, jesienią kłopotów ze spokojnym przejazdem będzie mniej. Swoją drogą, to jeszcze jedna rzecz, jaką Pomorze Zachodnie robi z myślą o wygodzie rowerzysty. Zalecany objazd dla rowerzystów...

Zobacz więcej: Velo Baltica. Szlak rowerowy EuroVelo 10 na Pomorzu Zachodnim.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Rowery turystyczne

... eństwo, a przez kolejne 27 lat czekano na moment, w którym pierwsza ze ścian kościoła runęła do morza. W 1930 roku na klifie stała już tylko ściana południowa, której niewielka część, po raz ostatni, spadła z klifu w 1994 roku. Wygląda na to, że chroniona specjalnymi tarasami niewielka ocalała część kościoła w Trzęsaczu stanowi już naprawdę ostatni rozdział tej niezwykłej historii. Ruiny kościoła na klifie w Trzęsaczu Pod piękną latarnią morską w Niechorzu Po szybkim przejechaniu przez Rewal z przyjemnością zatrzymuję się pod piękną latarnią w Niechorzu. Wybudowana w 1866 roku stoi w tym miejscu już ponad 150 lat, szczęśliwie przetrwała także II wojnę światową, choć niewiele brakowało, a zostałaby zniszczona przez miny, po...

Mierzeja między Morzem Bałtyckim i jeziorem Kopań

Mierzeja między Morzem Bałtyckim i jeziorem Kopań

... , herbatą i grzanym winem zapłaciłem prawie 140 złotych. Nieuczciwy właściciel nie ujął drogich frytek w menu, jako surówkę podał sałatkę grecką, herbatę wycenił na niemal 20 złotych, a do grzanego wina włożył plasterek pomarańczy, który jeden kosztował mnie 10 złotych, bo na paragonie wystąpił jako "owoce do wina". Przestrzegam więc przed Kapitanem Dianthusem w Sarbinowie, który - przypadek? - nie ma nawet wizytówki w Google Maps, by jedni klienci nie mieli jak ostrzec innych przed miejscem. Zachęcam jednocześnie do odwiedzin w miejscach, gdzie restauratorzy dbają o klientów - do przesympatycznej Restauracji Letniskowej w Mrzeżynie, do włoskiej Casa Nostra w Darłówku lub do restauracji Verde Rucola w Ustce. Wszystkie otwarte poza sezonem, wszystkie z p...

Przeczytaj wszystko: Velo Baltica. Szlak rowerowy EuroVelo 10 na Pomorzu Zachodnim.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: