... mkowe. W historii oświęcimskiego zamku znalazłem jeszcze ciekawą wzmiankę, którymi tak bardzo lubię “krzyżować” różne nasze rowerowe wycieczki. Oto w 1574 roku na zamku w Oświęcimiu zatrzymał się Henryk Walezy, francuski król Polski, uciekający z powrotem do Francji. A to właśnie o nim i o przywiezionym wtedy z Polski do Francji zwyczaju jedzenia widelcem opowiadała nam przewodniczka na zamku w Blois, gdy zwiedzaliśmy zamki w dolinie Loary. Zamek w Oświęcimiu Łagodne łuki Wiślanej Trasy Rowerowej Wiślaną Trasę Rowerową od centrum Oświęcimia dzieli tylko kilka minut jazdy. Za mostem na Wiśle skręcamy w prawo, a tam otwierają się przed nami ogromne przestrzenie doliny Wisły, które tnie asfaltowa droga rowerowa na koronie wysokiego wału ...

Most przecinający Wiślaną Trasę Rowerową
... ańskiego. To około 15 kilometrów trasy rowerowej z dala od ruchu samochodowego, którymi - w drodze do Krakowa - można zastąpić Wiślaną Trasę Rowerową w tej okolicy, która biegnie niemal równolegle kawałek dalej, w ruchu ogólnym po lokalnych szosach przez Pozowice, Facimiech czy Ochodzę. Nad Kanałem Łączańskim rowerowi wyjadacze będą prawdopodobnie kręcili nosem ze względu na mały stopień urozmaicenia trasy i prawie zerową sumę podjazdów, ale wszyscy oczekujący bezpiecznych i wygodnych warunków będą na pewno usatysfakcjonowani. A sam Kanał Łączański powstał w latach 50., między innymi po to, by usprawnić żeglugę pomiędzy Śląskiem a Małopolską poprzez budowę alternatywy dla mocno meandrującej na tym odcinku Wisły. Droga rowerowa nad Kana...
Przeczytaj wszystko: Wiślana Trasa Rowerowa plus. Weekend na rowerze w zachodniej Małopolsce.