Pension Mitteltorturm w Prenzlau

You are here

Pension Mitteltorturm w Prenzlau

... i ruiny klasztoru w Gramzow Ostatniego dnia zatrzymuje nas jeszcze na chwilę Muzeum Kolei Żelaznej w Gramzow. To prywatna, niewielka, choć ciekawa ekspozycja taboru kolejowego, który służył w okolicznych lokalnych kolejach, często wąskotorowych. To równiez wystawy dotyczące budowy torów, różnego typu usług eksploatacyjnych i transportowych, także systemów technicznych, które mieszczą się wewnątrz budynku dawnego dworca w Gramzow. Stowarzyszenie, które prowadzi muzeum, jest również właścicielem odcinków tórów wąskotorowych między Gramzow a Damme i między Damme a Eickstedt. Na nich organizowane są przejazdy muzealnym taborem kolejowym. W samym Gramzow, bo muzeum kolejowe znajduje się na uboczu miejscowości, zobaczyć można jeszcze imponującą ruinę k...

Zobacz więcej: Brandenburgia na rowery: Uckermark, czyli Marchia Wkrzańska.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne
Miejsca Przyjazne Rowerzystom

... , klimatem turystycznym Prenzlau niestety nie może równać się z Templinem czy Angermünde. Niemal zrównane z ziemią podczas II wojny światowej centrum Prenzlau zostało zabudowane współczesnymi budynkami, typowymi dla powojennych, niemieckich dzielnic mieszkalnych i niemal niczym nie przypomina już miasta sprzed wojny. Można więc tylko westchnąć z żalem, spojrzeć na atrakcyjną panoramą Prenzlau znad jeziora Unteruckersee (przez które przepływa "powiatowa" rzeka Ucker) z dominującym w niej ogromnym gotyckim kościołem mariackim i tylko bazując na własnej wyobraźni zarys starej zabudowy i próbować poczuć ducha nieistniejącego już średniowiecznego miasta. Prenzlau widziane z drugiej strony Unteruckersee Szlak rowerowy z Berlina na Uznam W jednej ze...

Pension Mitteltorturm w Prenzlau

Pension Mitteltorturm w Prenzlau

... skonałych warunkach podróżować dłużej, ciesząc się łagodnymi nachyleniami pokolejowych tras rowerowych i odsunięciem od miast i miasteczek. Zjeżdżamy z niego we wsi Krewitz, gdzie trafiamy na rzadko spotykany w Niemczech lokalny bar, gdzie spotykamy kilku miejscowych, bardzo przyjaźnie do nas nastawionych, amatorów niemieckiego piwa. Zatrzymujemy się na porcję Currywurst z bułką, odpoczywamy chwilę, nieco niedowierzamy w te nieczęsto obecne na naszych trasach po Niemczech swojskie klimaty i ruszamy w dalszą drogę, żałując wciąż, że szlak rowerowy wokół Uckermarku nie biegnie dalej kolejowym śladem. Pokolejowa trasa rowerowa Fürstenwerder-Templin Niespodziewany pałac-zamek w Boitzenburgu Powodem, dla którego Uckermärkischer Radrundweg pozostaw...

Przeczytaj wszystko: Brandenburgia na rowery: Uckermark, czyli Marchia Wkrzańska.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: