... agment biegł razem z naszą wcześniejszą trasą w Austrii, czyli szlakiem rowerowym rzeki Anizy. Z satysfakcją odnotowałem kolejne nawiązanie do naszych poprzednich podróży, które sukcesywnie układają się w pełen, większy obraz. Tworzą go zarówno przejechane szlaki rowerowe, ale też historie, ludzie i wydarzenia, splatające się z czasem w jedną całość. Wtedy nad Anizą zwróciliśmy też uwagę na ciekawostkę widoczną na tablicy - logo sponsora, wspierającego finansowo lokalny samorząd przy organizacji turystyki rowerowej w tym regionie kraju. Może i w Polsce warto pomyśleć o takim rozwiązaniu? "Pecunia non olet", tym bardziej, gdyby zostały wydane w tak szczytnym celu, jak popularyzacja wypoczynku na rowerze. Rowerowe drogowskazy na szlaku Alpe-Adria ...

Pokolejowy szlak rowerowy przez włoskie Alpy
... rowerową w Europie. Przejazd dla rowerzystów pod wiaduktem kolejowym Wenecka twierdza jak dziewięciokątny płatek śniegu Krótko potem, po serii różnego typu dróg rowerowych, także kilku szutrowych odcinkach otoczonych winnicami, dotarliśmy do jeszcze jednej i wcale nie ostatniej krajoznawczej perełki na trasie. To absolutnie oryginalne miasto Palmanova, zbudowane na planie dziewięcioramiennej gwiazdy. Piękna Palmanova została wybudowana x XVI-XVII wieku przez Wenecjan jako ich główna baza lądowa i twierdza, która miała chronić Republikę Wenecką przed najazdami Turków ze wschodu. Do miasta prowadzą trzy bramy w murach miejskich z rawelinami, otoczonych fosą i jeszcze dodatkowymi wałami obronnymi. Centralny Piazza Grande ze śnieżnobiałą katedrą b...
Przeczytaj wszystko: Szlak Alpe-Adria, czyli rowerem przez Alpy nad Morze Adriatyckie.