... ie. Początkiem, a później też symbolicznym końcem naszej podróży była znana przełęcz Brenner, na którą przywiózł nas pociąg EuroCity relacji Monachium-Wenecja. Około 270-kilometrową rowerową trasę zakończyliśmy w Schlanders w dolinie Adygi, na szlaku Via Claudia Augusta. Stamtąd - z powrotem na przełęcz Brenner i dalej do Innsbrucka - zabrała nas wygodnie skomunikowana kolej regionalna Południowego Tyrolu. Wolną rękę w wyborze kolejowych połączeń zapewniały nam "sieciowe" bilety kolejowe Interrail - do naszych obowiązków należało tylko wykupienie biletów na rowery oraz rezerwacja miejsc dla nas, gdy wybieraliśmy jazdę pociągiem wyższej klasy. Miejsce na rowery w nocnym pociągu Nightjet Jeden z naszych ulubionych regionów w Europie Wspominał...
Rowerowa trasa tuż koło Brenner
... sen (Chiusa) zawieszone były flagami Europy, co nadawało miejscu dodatkowego kolorytu. Bezpośrednio nad placem w centrum góruje niewielki zameczek Branzoll i Wieża Kapitańska, w której kiedyś stacjonował kapitan oddelegowany tutaj przez biskupstwo w Brixen. W oddali, na wysokiej skale, widać klasztor Sabiona (Säben) - jeden z najstarszych chrześcijańskich zabytków w Alpach, będący pierwszą siedzibą biskupstwa Południowego Tyrolu, którą później przeniesiono do Bressanone. Gdyby nie nasze rowery, na pewno wspięlibyśmy się na klasztorne wzgórze by spojrzeć na okolicę z góry. Wieża Kapitana na zamku Branzoll w Klausen-Chiusa Brixen czy Bressanone, Sterzing czy Vipiteno? Włosko-niemiecka historia Południowego Tyrolu nadała mu wyjątkowego charakteru, tworz...
Przeczytaj wszystko: Południowy Tyrol - północne Włochy na rowerowe wakacje.