... dni, choć ze względu na nieprzeciętną atrakcyjność trasy, pośpiech na Alpe-Adria będzie prawdopodobnie najmniej wskazaną rzeczą. To szlak, na którym warto cieszyć się bliskimi i przyjaciółmi, krajobrazami, drogami rowerowymi, kulinariami czy spotkaniami z innymi rowerzystami. Warto pamiętać, że właściwie każdego dnia podstawowy przebieg szlaku wydłużany jest przez dojazdy do położonych w okolicy atrakcji krajoznawczych, restauracji lub miejsc noclegowych, co należy uwzględnić w planowanych dziennych dystansach. Co ważne, podczas pisania tego tekstu zauważyłem, że przebieg Alpe-Adria widoczny na mapie OSM, którą z powodzeniem kontrolowaliśmy przebieg szlaku w terenie, różni się od trasy, którą pokazuje oficjalna strona szlaku Alpe-Adria. Wpadły mi w ...

Rowerowy autobus z Grado do Salzburga
... ę, czyli miejsce przyjazne rowerzystom pełną gębą. Prawdopodobnie to było najbardziej popularne miejsce na całej trasie, bo na różnych wykonanych tu zdjęciach naliczyłem kilkadziesiąt rowerów zaparkowanych pod dworcem w jednej chwili. Tylu rowerzystów cieszyło się genialną, rowerową atmosferą i świetną infrastrukturą transalpejskiej trasy. A jeszcze jeden ożywiony w ten sposób dawny dworzec zobaczyć można w miejscowości Ugovizza, około 25 kilometrów wcześniej. Kawiarnia w starym dworcu w Chiusaforte Opuszczone osady w Alpach Karnickich Ciekawym, położonym po drugiej stronie rzeki Fella, a więc poza trasą, miejscem jest niewielkie Moggio Udinese z opactwem świętego Gawła, które doskonale widać z drogi rowerowej. Zimą w tutejszych witrynac...
Przeczytaj wszystko: Szlak Alpe-Adria, czyli rowerem przez Alpy nad Morze Adriatyckie.