Secesyjne La Chaux-de-Fonds w Szwajcarii

You are here

Secesyjne La Chaux-de-Fonds w Szwajcarii

... 6 roku z miejscowego złoża wydobyto aż dwa miliony ton tego jurajskiego “czarnego złota”. W tutejszej kawiarni zamówić można lokalny specjał, który podobno kiedyś miejscowi górnicy przygotowywali w święto swojej patronki, świętej Barbary - szynkę pieczoną w gorącym asfalcie, a także skosztować lub zakupić butelkę absyntu. Eksponaty na ekspozycji w kopalni asfaltu Jura w Szwajcarii jak Góry Izerskie w Polsce Trzeci dzień i… trzeci trudny, jurajski podjazd na dzień dobry. Tym razem to około 4 kilometrów cierpliwego kręcenia pod górę, z których ponownie ponad połowa ma nachylenie ponad 10 procent. Tego dnia we znaki dawała nam się jeszcze wysoka temperatura i brak wody na trasie, o którym przestrzegał któryś z przewodników. Wszystko to...

Zobacz więcej: Rowerowy Szlak Jury. Wakacyjna wycieczka po zachodniej Szwajcarii.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne
Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe

... cinek G biegnie również podobnie do Szlaku Jury - ma początek w Bazylei, a później zagląda do Delémont i Saint-Ursanne, nad jezioro Etang de la Gruère, do opactwa Bellelay, a w końcu do La Chaux-de-Fonds. Szczegóły - w bezpłatnym przewodniku PDF do pobrania ze strony www.myswitzerland.com. Saint-Ursanne na trasie Grand Tour of Switzerland Ostatnie czterdzieści kilometrów do Bazylei Ostatni dzień zaczął się od… - oczywiście - kolejnego wymagającego podjazdu. Tym razem ku przełęczy Col de la Croix ruszyliśmy po trasie, którą prowadzi co roku jeden z wyścigów samochodowych Mistrzostw Europy w wyścigach górskich. To jednak były już jedne z ostatnich kilometrów pokonywanych w przyjaznym krajobrazie Jury, już w połowie dnia w krajobrazie zaczęli...

Secesyjne La Chaux-de-Fonds w Szwajcarii

Secesyjne La Chaux-de-Fonds w Szwajcarii

... ysują się Alpy ze szczytem Mont Blanc, szybko wjeżdżamy w lasy Jury i pniemy się stromo w górę. Po kilkunastu kilometrach podjazdu z kilkoma odcinkami powyżej 10% nachylenia pokonujemy prawie kilometr różnicy wysokości i lądujemy w zupełnie nowym krajobrazie, który niczym nie przypomina gwarnych okolic Jeziora Genewskiego. Wąski asfalt biegnie przez kolejne leśne polany zmieniające się w rozłożyste łąki, a spod zielonych połaci w wielu miejscach wystają mniejsze lub większe wapienne skały. To one posłużyły właścicielom tutejszych gruntów za budulec, z którego powstały kamienne murki wyznaczające granice pastwisk, na których pasą się krowy. Kamienne murki na szwajcarskiej Jurze Dwieście pięćdziesiąt milionów jurajskich mrówek Ten char...

Przeczytaj wszystko: Rowerowy Szlak Jury. Wakacyjna wycieczka po zachodniej Szwajcarii.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: