Szlaki rowerowe Krainy Kanału Elbląskiego

You are here

Szlaki rowerowe Krainy Kanału Elbląskiego

... no-wschodniej ma około 5 kilometrów i 100 metrów przewyższenia - czyli niewiele mniej niż podjazd pod Wieżycę znad Jeziora Ostrzyckiego. Niech informacja o długich podjazdach nie zniechęca Was do odwiedzenia tych okolic. Podjazdy są pozbawione dużego nachylenia, a widoki warte wysiłku. Wieża widokowa na Dylewskiej Górze Geologiczna podróż ze Skandynawii na Mazury Zachodnie Zanim puściliśmy hamulce i długim zjazdem z Dylewskiej Góry zjechaliśmy w kierunku Dąbrówna, zatrzymaliśmy się jeszcze przy lapidarium geologicznym na Dylewskiej Górze. To jedno z najciekawszym miejsc o tej tematyce, jakie widzieliśmy podczas naszych podróży, postawiłbym je nawet koło wyjątkowego klifu Stevns Klint nad Morzem Bałtyckim w Danii. Stanęło tutaj ponad trzydzie...

Zobacz więcej: Rowerem na Mazury Zachodnie. Warmińsko-Mazurskie aktywnie.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Rowery turystyczne
Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Szlaki rowerowe w Brandenburgii

... elił nasze pierwsze kilometry na Szlaku Kanału Elbląskiego, którym jechaliśmy w kierunku Miłomłyna, gdzie nad śluzą Kanału Elbląskiego zaplanowaliśmy krótki postój. Tym razem nie mieliśmy tyle szczęścia co jesienią, gdy trafiliśmy na efektowny pokaz śluzowania w wykonaniu kajakarzy i wodniaków. Miejsce przypomniało nam jednak o turystyce osób niepełnosprawnych, którą popularyzuje Zachodniomazurska Lokalna Organizacja Turystyczna z Ostródy w ramach kampanii “Turystyka w mig”, gdyż spotkaną wtedy grupą w kajakach były osoby głuche i niedosłyszące, uczestniczące w kajakowym rajdzie integracyjnym. A projekt “Turystyki w mig” rozwija się nadal - w tym roku pojawiły się filmy, które o regionie opowiadają w języku migowym, między innymi o Muzeum B...

Szlaki rowerowe Krainy Kanału Elbląskiego

Szlaki rowerowe Krainy Kanału Elbląskiego

... lnych szosach. W majowy weekend rzadko spotykaliśmy jadące samochody, więc ochoczo zamienialiśmy długie fragmenty szos na nieformalne drogi rowerowe jadąc całą ich szerokością. Naturalnie pozwalaliśmy sobie na to wyłącznie na odcinkach, gdzie na taka jazdę pozwalała dobra widoczność. I choć podczas naszych wyjazdów staramy się wyszukiwać elementy nowoczesnej, bezpiecznej infrastrukturze rowerowej i po nich podróżować, puste zachodniomazurskie szosy również pozwalały czuć się bezpiecznie. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że większość naszej trasy sprawdziłaby się nawet podczas podróży z dzieckiem. No, może poza fragmentami szos prowadzących do i z Dąbrówna. Szlak rowerowy biegnący drogą publiczną na Mazurach Zachodnich Pięknie zachow...

Przeczytaj wszystko: Rowerem na Mazury Zachodnie. Warmińsko-Mazurskie aktywnie.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: