Warmińska Łynostrada koło Likus na Warmii

You are here

Warmińska Łynostrada koło Likus na Warmii

... , z których do dzisiaj pozostały jeszcze skupiska daglezji zielonej, dębu czerwonego i żywotnika olbrzymiego. W latach późniejszych do tutejszej leśniczówki na polowania przyjeżdżał feldmarszałek Paul von Hindenburg, a w czasie II wojny światowej - nazista Hermann Goering. Po 1945 roku dostęp do tych terenów mieli tylko komunistyczni dygnitarze, tym samym lasy przez wiele lat pozostawały zamknięte dla zwykłego człowieka. W znanym ośrodku w Łańsku wypoczywali m.in. Gomułka, Cyrankiewicz i Gierek. Łynostrada nad Jeziorem Łańskim Jeden szlak - cztery sposoby znakowania Ale im dalej w las, tym więcej drzew i… znaków. Przez dwa dni jazdy dostrzegłem aż cztery różne sposoby znakowania Łynostrady, która w dodatku na tych niewiele ponad 100 kilometr...

Zobacz więcej: Łynostrada - turystyczny szlak rowerowy na Warmii i Mazurach.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Rowery turystyczne
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe

... Rzeki i fosa podkreślają piękno zamku Zamek Biskupów Warmińskich w Lidzbarku Warmińskim zbudowano pod koniec XIV wieku. Cały lidzbarski zespół zamkowy sprawia wrażenie bardzo oryginalnego obiektu, na co szczególnie wpływa nieco nienaturalny współczesny charakter zamkowego przedzamcza. Rzut oka w historię zamku wyjaśnia, że dawny gotycki charakter tej części zamku zastąpiono w XVIII wieku przebudowując dawne obronne obiekty na budynki o charakterze reprezentacyjnym. To wtedy gotyckie zabudowania gospodarcze zmieniły się w barokowy pałac, a gotycka wieża obronna w okazałą wieżę zegarową. Tę naprawdę efektowną sylwetkę podkreślają opływające zamek rzeki - Łyna z jednej strony i Symsarna z zamkową fosą z drugiej. Szkoda, że zdjęcia lidzbarskiego...

Warmińska Łynostrada koło Likus na Warmii

Warmińska Łynostrada koło Likus na Warmii

... nostrady jest w fatalnym stanie - popękane, połuszczone, odklejające się od metalowej podstawy. Ale nie mogło być inaczej, skoro do wykonania drogowskazów użyto zwykłej folii samoprzylepnej, a słońce, deszcz, mróz, wiatr i wahania temperatury dosłownie zdewastowały wykonane w niewłaściwy sposób znaki. Myślę że spokojnie można założyć, że do kolejnego sezonu przetrwa niewiele z nich. Zniszczone oznakowanie Łynostrady Na tym odcinku jest jeszcze coś zaskakującego - to tabliczki z kilometrażem mającym wielkość paznokcia, wiszące po lewej (!) stronie szosy. Takie działanie to narażanie na niebezpieczeństwo rowerzysty, który aby dostrzec treść niemożliwej do odczytania z kilku metrów tabliczki zjedzie w lewo, ku osi jezdni, może akurat pod wyp...

Przeczytaj wszystko: Łynostrada - turystyczny szlak rowerowy na Warmii i Mazurach.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: