Droga rowerowa koło Moggio Udinese

You are here

Droga rowerowa koło Moggio Udinese

... dące jeszcze jedną pamiątką po tragicznym 1976 roku. Naprzeciw wejścia stoi dzwon Dantego z 1423 roku, który jako jedyny został uratowany przed zarekwirowaniem przez armię Austro-Węgier w 1918 roku i przetopieniem na cele militarne. Wnętrze katedry w Gemonie del Friuli Gemona del Friuli przed i po trzęsieniu ziemi Wspomnienia o trzęsieniu ziemi z 1976 roku znaleźliśmy też w niewielkiej galerii-muzeum, mieszczącej się przy głównej uliczce starego miasta, 100 metrów od zabytkowej świątyni. Otwarte także wieczorem miejsce pokazuje, jak miasto wyglądało przed i po kataklizmie, wprowadzając sporo zadumy w nasze wyprawowe klimaty. Tu warto zaznaczyć, że mocno zaskakuje fakt, że mimo tak ciekawej historii starego miasta w Gemonie del Friuli, szlaku Alpe-A...

Zobacz więcej: Szlak Alpe-Adria, czyli rowerem przez Alpy nad Morze Adriatyckie.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Rowery turystyczne
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe

... . Renowacją bazyliki w Akwilei, w tym i mozaiki, kierował pod koniec XIX wieku polski historyk, hrabia Karol Lanckoroński, który także sfinansował prace. Wdzięczne władze miasta nadały Lanckorońskiemu tytuł honorowego obywatela miasta, a UNESCO w 1998 roku wpisała bazylikę Matki Bożej Wniebowziętej w Akwilei na listę światowego dziedzictwa. Warto zwrócić uwagę na różnicę wysokości pomiędzy oryginalną mozaiką i późniejszym poziomem posadzki w średniowiecznej katedrze. Wielu zwiedzających zauważa także oryginalne motywy przedstawiane na mozaikach, wśród których są i postaci ludzkie, i zwierzęce, jak kogut, żółw czy... mangusta siedząca na palmie. Mozaiki z IV wieku w bazylice w Akwilei Po pięciokilometrowej grobli do celu podróży Po d...

Droga rowerowa koło Moggio Udinese

Droga rowerowa koło Moggio Udinese

... i "zawiązana" w Villach. W kolejnym roku przejechaliśmy szlak rowerowy Drawy, jeden z najlepiej ocenianych w Europie, którego środkowy, najdłuższy odcinek przebiega właśnie przez Karyntię. W tym roku, jadąc po szlaku Alpe-Adria, dotarliśmy w kolejne nowe zakątki przyjaznej rowerzystom Karyntii - najpierw przejechaliśmy fragment doliny rzeki Möll, wypływającej z masywu słynnego Grossglocknera, a później przejechaliśmy kilkadziesiąt kilometrów po południowej części Karyntii, podczas pierwszych podjazdów w kierunku Alp Julijskich. Zjazd z Wysokich Taurów do Karyntii Jeszcze jedno słoneczne popołudnie w Villach Jeśli w plan Waszej podróży wplatacie czasem dzień, kiedy robicie sobie przerwę od roweru na leniwy odpoczynek lub piesze zwiedzanie jakie...

Przeczytaj wszystko: Szlak Alpe-Adria, czyli rowerem przez Alpy nad Morze Adriatyckie.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: