Holandia na rowerze - Morze Wattowe, Fryzja i Groningen

You are here

Holandia na rowerze - Morze Wattowe, Fryzja i Groningen

... yjczycy od zawsze uczyli się przeżyć nad wodą, o której otwarcie mówią jako przedmiocie zarówno ich miłości, jak i... nienawiści. Charakterystyczną fryzyjską flagę z czerwonymi listkami lilii (nie serduszkami) będziemy jeszcze wielokrotnie podziwiać powiewającą dumnie na wietrze we fryzyjskich domostwach. Muzeum Fryzyjskie w Leeuwarden Oldehove - fryzyjska krzywa wieża W miejskim krajobrazie Leeuwarden nie sposób nie dostrzec symbolu miasta - krzywej wieży Oldehove. Jej dzisiejszy wygląd nie jest skutkiem żadnej z wojen, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. To przez podmokłe podłoże wieża zaczęła się przechylać wkrótce po wybudowaniu w 1529 roku i już w 1533 roku budowa kościoła została wstrzymana, a jego wybudowana część - rozebrana....

Zobacz więcej: Niderlandy, czyli Holandia: Morze Wattowe, Fryzja i Groningen.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Rowery turystyczne
Miejsca Przyjazne Rowerzystom

... jednego z gości kempingu, mieszkańca Bredy, będącego w trakcie wielodniowej podróży po szlaku rowerowym wokół Holandii. Momentami w rozmowie byliśmy aż skrępowani wdzięcznością, jaką spotkany Holender obdarował nas za czyny generała Stanisława Maczka i jego dywizji pancernej, która podczas II wojny światowej wyzwoliła Bredę. Rzeczony holenderski sakwiarz był starszy od nas, miał niewiele więcej niż pięćdziesiąt lat, a tkwił w nim ogromny szacunek do polskiego narodu. Przystań promowa koło kempingu w Aduarderzijl Reakcji na polską flagę zawsze jesteśmy ciekawi, bo różnie - jako naród - postrzega się nas w krajach Europy. Kilka rozmów w Holandii pokazało, że - po pierwsze - jako Polacy podróżujący z sakwami byliśmy dla większości rozmówc...

Holandia na rowerze - Morze Wattowe, Fryzja i Groningen

Holandia na rowerze - Morze Wattowe, Fryzja i Groningen

... . Ruch rowerowy dopuszczony jest tu na wszystkich ulicach, a na większości z nich wybudowano dwukierunkowe, szerokie drogi rowerowe. Goudkantoor - Złote Biuro w Groningen Co się je w Holandii? Kibbeling! Po dość podobnej kuchni niemiecko-austriackiej w Saksonii i w Austrii, a potem po włoskim jedzeniu w Południowym Tyrolu, z radością przeszliśmy na dietę rybną, szeroko dostępną w przecież nadmorskiej Holandii. Smakiem i nazwą najbardziej bawił nas… kibbeling, a więc rozdrobnione, smażone kawałki ryby w cieście, podawane zwykle z frytkami, surówką i sosami. Być może nie wszyscy z Was pochwalą nas za polecanie nienajzdrowszej formy posiłków, ale tu oddaliśmy głos naszym żołądkom i… portfelom, żywiąc się często wszechobecnym, przystępnym cenowo,...

Przeczytaj wszystko: Niderlandy, czyli Holandia: Morze Wattowe, Fryzja i Groningen.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: