... d, drugi za mną. Udaje mi się zrobić zdjęcie tego drugiego, chociaż przez trwający zmierzch i pośpiech zdjęcie jest marnej jakości. Dzień ma się ku końcowi, więc kilkaset metrów dalej zjeżdżam na nocleg na położoną nad Nysą łąkę. Jeden z dwóch wilków nad Nysą Bóbr, wydry i dzikie gruszki Po chwili, podczas szukania miejsca na namiot zaskakuję bobra, posilającego się opadłymi owocami dzikiej gruszy, rosnącej nad samą wodą. Gdy po pół godzinie, już po rozłożeniu namiotu i ogarnięciu obozowiska, wracam po cichu z latarką pod gruszę z nadzieją na ponowne spotkanie z bobrem, zamiast niego w świetle rowerowej lampki widzę pływające w wodzie wydry. Najpierw obserwuję, jak jedna z nich rozkosznie drapie plecy o gałąź przewróconej brz...

Rozlewisko Kostrzyneckie z góry
... ast opisanych wcześniej. Mimo bardzo niewielkich zniszczeń ta część miasta została właściwie w całości rozebrana na polecenie powojennych władz województwa zielonogórskiego. Miliony cegieł z wybudowanych przez Niemców zaledwie dwadzieścia lat wcześniej nowoczesnych budynków posłużyły do odbudowy miast Wielkopolski i - jak mówią lokalne legendy - warszawskiej Starówki. Ruiny Długiego Mostu nad Nysą, prowadzącego z obudowanego, niemieckiego miasta w dziki las po polskiej stronie, są dziś bardzo wymowną pamiątką po dawnym kształcie tego miasta Łużyc. Bez trudu w niewielkim placyku na końcu mostu można dostrzec ślady po gwiaździście rozchodzących się ulicach i stojące wciąż uliczne latarnie nad zarośniętymi dzisiaj, brukowanymi ulicami. Aż trudno...
Przeczytaj wszystko: Szlak Odra-Nysa. Rowerem wzdłuż granicy.