... i z brakiem miejsc, gdzie moglibyśmy na bieżąco uzupełniać wodę. Nic dziwnego, że dojazd do Châtel-Saint-Denis uczciliśmy odpoczynkiem w kawiarence pod supermarketem, ciesząc się ogromnie, że już tylko kilku kilometrów brakuje do zjazdu nad zjawiskowe Jezioro Genewskie. Choć właściwie - 20 nieciekawych kilometrów na prawie 350 kilometrów to chyba wciąż nie jest zły wynik? Swoją drogą, szwajcarska rowerowa "strona główna", czyli Switzerland Mobility, radzi, by pokonywać Szlak Jezior w przeciwnym kierunku. Może wtedy nasz odbiór tego odcinka mogłby być inny. Widok na Jezioro Genewskie przed Vevey Piękny szlak rowerowy przez niezwykłe winnice Prawidłowy przebieg Szlaku Jezior na ostatnich kilometrach prowadzi przez Vevey do słynnego Montreux, ...

Zamek Gruyères z lotu ptaka
... ezpieczny przejazd w kierunku jeziora Thun. Specjalny pas rowerowy na jezdni na Szlaku Jezior Bieg po najdłuższych schodach na świecie Większość liczącego około 15 kilometrów odcinka Szlaku Jezior między Interlaken a Spiez poprowadzono po drodze rowerowej biegnącej nad samym brzegiem Thunersee. Barwa jeziora Thun, w odróżnieniu od połączonego z nim rzeką Aare jeziora Brienzersee, to już nie turkus, ale głęboki granat, o czym nawet wspominają przewodniki i o czym przekonałem się następnego dnia fotografując Spiez z góry. Na tym odcinku drogi nad naszymi głowami widać niemal idealny kształt piramidy - to Niesen, góra nazywana Szwajcarską Piramidą. Z jej szczytu rozciąga się niesamowita panorama na okolice - zarówno na jezioro Thun wzdłuż któr...
Przeczytaj wszystko: Na rowerze w góry: Szlak Jezior w Alpach Szwajcarskich.