... elo Soła autorzy szlaku zadbali o poprowadzenie go możliwie jak najbliżej rzeki, czego konsekwencją jest odsunięcie szlaku od zabudowań, a także od głównej osi transportowej doliny, czyli drogi krajowej nr 1 w kierunku Zwardonia. Dzięki peryferyjnemu przebiegowi szlaku jazda między Rajczą a Cięciną jest rzeczywiście przeważnie tylko przyjemnością - głośny ruch i spaliny samochodów zostają gdzieś daleko, a rowerzyści mogą cieszyć się spokojną jazdą. Zdarzają się miejsca, gdzie Velo Soła przypomina szlaki Velo Małopolska, a nawet nadrzeczne trasy gdzieś w Austrii czy Niemczech. To na takie chwile warto w sakwie mieć koc piknikowy w sakwie, rozłożyć go w dowolnym miejscu i do rowerowej aktywności dołożyć pięknie leniwą chwilę. I jeszcze pomarzyć, ...

Velo Soła w województwie śląskim
... dziwić się protestom mieszkańców miejscowości nad Sołą, którzy narzekają, że podczas weekendowych spacerów mijają ich rozpędzone, jadące z góry ciężkie rowery elektryczne, a dotychczasowe promenady spacerowe zmieniły się w rowerowe trakty. I skoro na początku września, w dzień powszedni, na szlaku widziałem naprawdę wielu rowerzystów, to w sezonie, kiedy do świadomości wszystkich dotrze fakt istnienia szlaku, będzie ich jeszcze więcej. Ciąg pieszo-rowerowy Velo Soła w Węgierskiej Górce Pod kołami zwykle jest twardo i gładko Nawierzchnie na Velo Soła są dobre - zwykle twarde i gładkie, choć zdarzają się wyjątki. Tą zauważalnie odstającą od reszty jest stara kostka koło Milówki, która pokrywa długi trakt rowerowy wzdłuż rzeki. ...
Przeczytaj wszystko: Szlak rowerowy Velo Soła. Aktywne Śląskie na weekend.