W Ogrodzie Lodowcowym w Lucernie

You are here

W Ogrodzie Lodowcowym w Lucernie

... rowerowe Między Zug a Lucerną poznajemy, w jaki sposób rowerowy Szlak Jezior będzie prowadził nas przez najbliższe dni. Jasnoniebieskie tabliczki z rowerową [9] wskazują nam drogę albo po spokojnych, wąskich drogach publicznych między miastami, wykorzystywanych tylko przez lokalnych mieszkańców przyzwyczajonych do obecności rowerzystów, albo po drogach z ruchem ograniczonym do rowerów i pieszych. Nawierzchnia - asfaltowa lub równa i twarda nawierzchnia z drobnego szutru. Oznakowanie - bez zarzutu, wyraźne i obecne zawsze tam, gdzie być powinno. Kawałek przed Lucerną nawet żałujemy trochę tego szwajcarskiego porządku, bo bezpośrednio nad malachitową tonią rzeki Reuss prowadzi tylko szlak pieszy, a miejsce rowerzystów jest na równoległej drodze kilkadziesi...

Zobacz więcej: Na rowerze w góry: Szlak Jezior w Alpach Szwajcarskich.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Rowery turystyczne

... iora Thun, w odróżnieniu od połączonego z nim rzeką Aare jeziora Brienzersee, to już nie turkus, ale głęboki granat, o czym nawet wspominają przewodniki i o czym przekonałem się następnego dnia fotografując Spiez z góry. Na tym odcinku drogi nad naszymi głowami widać niemal idealny kształt piramidy - to Niesen, góra nazywana Szwajcarską Piramidą. Z jej szczytu rozciąga się niesamowita panorama na okolice - zarówno na jezioro Thun wzdłuż którego jechaliśmy tego dnia, ale również na dolinę rzeki Simme, którą mieliśmy pojechać dnia następnego. Podobno ze szczytu widać również 12 rozrzuconych wokół jeziora Thun tysiącletnich kościołów, które - jak mówi legenda - wybudował w X wieku w efekcie boskiej przepowiedni król Rudolf II, król Burgundii i ...

W Ogrodzie Lodowcowym w Lucernie

W Ogrodzie Lodowcowym w Lucernie

... wadzić po wydzielonej drodze rowerowej, wymalowano specjalny, kilkusetmetrowy czerwony pas rowerowy na szosie, będącej drogą dojazdową na autostradę A8. I choć wszystko to ma miejsce przy ograniczeniu prędkości do 60 km/h, w pewnym momencie rowerzyści jadący po specyficznym czerwonym "dywanie" znajdują się między pasem biegnącym prosto, a jednym ze zjazdów na autostradę. Jadąc w bardziej wrażliwym składzie, na przykład z dziećmi, w tym miejscu należy zachować wyjątkową uwagę. I choć to miejsce potencjalnie niebezpieczne, zwracam uwagę na podjęte przez Szwajcarów szczególne kroki by zwrócić uwagę na rowerowych turystów i zapewnić nam bezpieczny przejazd w kierunku jeziora Thun. Specjalny pas rowerowy na jezdni na Szlaku Jezior Bieg po najdłuż...

Przeczytaj wszystko: Na rowerze w góry: Szlak Jezior w Alpach Szwajcarskich.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: