... to jest właśnie ten poważny poziom traktowania turystyki rowerowej, jaki staram się pokazywać w naszych relacjach i którego chciałbym, byśmy doczekali w całej Polsce. Osoba na handbike''u na szlaku rowerowym w Szwajcarii Jezioro Zuryskie zamiast Jeziora Bodeńskiego Ponieważ początkowy przebieg Szlaku Jezior w dużej części pokrywa się z przejechanym przez nas Szlakiem Renu, a my staramy się nie wracać na już przejechane szlaki, naszą trasę rozpoczęliśmy w Zurychu nad Jeziorem Zuryskim, który od Szlaku Jezior dzieli tylko około 25 kilometrów. Dzięki takiej modyfikacji mieliśmy okazję zobaczyć Zurych i uniknęliśmy konieczności pokonywania już raz przejechanych kilometrów. Dla porządku dodam, że pominięty przez nas początkowy odcinek szlaku ...
Był podjazd, musi być zjazd - 20 procent
... ożone na obu końcach wąwozu, które umożliwiają sprawny powrót na początek zwiedzanego wąwozu. Wąwóz rzeki Aare koło Meiringen Na kolację tradycyjne rösti z jajkiem Także w Meiringen na kolację jemy popularne w Szwajcarii danie. To rösti, czyli placki ziemniaczane tarte na grubych oczkach i zwykle mające wielkość całej patelni, w przeciwieństwie do placków o mniejszych rozmiarach, które zwykle jadamy w Polsce. Rösti na szwajcarskie salony wprowadzili dawni, mniej zamożni mieszkańcy kantonu Berno. Smażone z boczkiem, chrupiące, podane nam w jednej wersji z żółtym serem i jajkiem, a w drugiej z białą lokalną kiełbasą, smakowały pysznie, co z kolei było powodem ogromnej satysfakcji naszego kelnera i właściciela hotelu w jednym. Rösti jedzo...
Przeczytaj wszystko: Na rowerze w góry: Szlak Jezior w Alpach Szwajcarskich.