... zydałaby nam się przynajmniej połowa dnia więcej, a idealnie byłoby mieć jednak cały dodatkowy dzień do dyspozycji, by zajrzeć do większej liczby atrakcji. W końcu Szwajcaria to niezwykle ciekawy kraj, pełen zarówno atrakcji kształtowanych współcześnie, jak i sumiennie dbający o regionalne tradycje i zabytki. Za to dobrym posunięciem było planowanie etapów o średniej długości około 70 kilometrów dziennie, ostatecznie wyznaczanych przez dostępne noclegi rezerwowane przez Booking.com. To akurat tyle, ile zwykle przejeżdżamy zagladając do ciekawych miejsc po drodze pozostając jednak na rozsądnym poziomie wysiłku fizycznego. Mostek dla rowerzystów na Szlaku Jezior Szlak Renu, Szlak Jezior, Szlak Jury... A siedząc w pociągu z Lozanny do Nyonu, gd...
Droga nad Jeziorem Czterech Kantonów
... nymi “Historia Szwajcarii”, “Idee Szwajcarii” czy “Po prostu Zurych”, które idealnie pasowały do naszej trasy. Muzeum nie przytłacza liczbą eksponatów, a wystawy sprawnie, treściwie omawiają kolejne zagadnienia. Od dawna mam wrażenie, że Szwajcarzy doskonale zdają sobie sprawę, że obecnie goście muzeów rzadko szukają zajęcia na kilka godzin, a także, że pewne skondensowanie ilości przekazywanej wiedzy wpływa na lepsze jej przyswojenie, a tym samym satysfakcję odwiedzających. Ze Szwajcarskiego Muzeum Narodowego wyniosłem między innymi wspomnienie o Guillaumie Henrim Dufourze, inżynierze i wojskowym z XIX wieku, który był także jednym z pięciu założycieli obecnego Międzynarodowego Ruchu Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca, a także kart...
Przeczytaj wszystko: Na rowerze w góry: Szlak Jezior w Alpach Szwajcarskich.