Rowerem przez zielony Uckermark

You are here

Rowerem przez zielony Uckermark

... y również około 70 wsi, w tym część powstała wokół dworów pańskich, a także trzy miasteczka - Greiffenberg, Joachimsthal i Oderberg. Obszar ten zamieszkują jedynie 32 tysiące ludzi, gęstość zaludnienia spada więc do jedynie 25 mieszkańców na kilometr kwadratowy. Wśród najcenniejszych miejsc rezerwatu Schorfheide-Chorin jest 300-letni las bukowy Grumsin, położony jednak kilka kilometrów na południe od szlaku rowerowego, którym jedziemy. Jeśli dystans pozwoli, warto dodać to miejsce do listy miejsc do zobaczenia na trasie i zobaczyć jeden z najpiękniejszych, najstarszych lasów pierwotnych Europy. Nam niestety zabrakło na to czasu. Droga rowerowa przez rezerwat Schorfheide-Chorin Rowerowo-kulturalna świątynia i oryginalny gołębnik Większoś...

Zobacz więcej: Brandenburgia na rowery: Uckermark, czyli Marchia Wkrzańska.

Obserwuj Znajkraj na Facebooku i Instagramie, zobacz nowe Ministerstwo Turystyki Rowerowej :-)

Nasi Partnerzy

Bird.pl. Wędrowne wczasy rowerowe
Wędrowne wczasy rowerowe
Szlaki rowerowe w Brandenburgii
Miejsca Przyjazne Rowerzystom
Rowery turystyczne

... aronu... Ratusz w Templinie w Brandenburgii Średniowieczne kościoły zdobią Uckermark Podobnie jak na szlaku Odra-Sprewa podczas naszej zeszłorocznej majówki, tak i w Uckermarku z przyjemnością patrzyliśmy na kolejne wiejskie, średniowieczne kościoły, których w Brandenburgii zachowały się setki. Większość zadbana, po remontach, jak wcześniej pokazany "rowerowy" kościółek w Glambeck, lub akurat je przechodząca, jak ten w Gandenitz niżej, dodają regionowi historycznego blasku. Właściwie w historii każdego jest coś ciekawego, co czyni jego historię unikalną. W tym w Gandenitz wisi dzwon odlany w Szczecinie w 1567 roku, będący jednym z najstarszych dzwonów w Brandenburgii. Cenna jest również zachowana, oryginalna, gotycka, belkowa konstrukcja dac...

Rowerem przez zielony Uckermark

Rowerem przez zielony Uckermark

... o było jak krótka podróż z nieba do piekła. Po asfaltowych, wygodnych, gładkich drogach rowerowych Brandenburgii wjechaliśmy na fatalną, gruntową, nierówną, wysypaną kamieniami drogę przed Feldbergiem. Zdarzył się nawet kawałek regularnego bruku. Narzekaliśmy nie tylko my, ale narzekali również wszyscy inni spotkani rowerzyści. Do Feldbergu zjechaliśmy z ulgą, ostatnimi kilometrami w Meklemburgii zmęczeni bardziej, niż kilkukrotnie dłuższym czasem jazdy po Brandenburgii. W Feldbergu na nocleg trafiliśmy do leśnego hotelu Stieglitzenkrug, którego część stanowi piękna, zabytkowa sala restauracyjna z 1860 roku, w której - w dodatku - akurat odbywała się swojska niemiecka impreza firmowa. Zabytkowa sala w leśnym hotelu Stieglitzenkrug Po naprawdę...

Przeczytaj wszystko: Brandenburgia na rowery: Uckermark, czyli Marchia Wkrzańska.

Ostatnie relacje z tras rowerowych

Zobacz inne zdjęcia: