... . Znów jest pięknie zielono i naturalnie, naprawdę uroczo. I bez problemu możemy sobie wyobrazić czeskich pograniczników, patrolujących kiedyś biegnącą tędy polsko-czeską granicę. Ale droga... Droga robi się naturalna, czasami nierówna, momentami piaszczysta, a czasem wysypana przesadnie dużym żwirem. Pod koniec będzie nawet jeden niewielki bród do pokonania. I choć walory przyrodniczo-krajobrazowe są naprawdę "top", a późną wiosną słońce po południu świeci z najlepszego możliwego kierunku oświetlając dolinę z lewej strony, to jednocześnie liczne terenowe przeszkody wykluczają przejazd tędy rowerami innymi niż turystyczne "dwukołowce". Nie chcę narzekać - było pięknie, ale czuję się w obowiązku wspomnieć o ograniczeniach. Naturalny odcine...

Robert Lewandowski na rynku w Karwinie
... g w Austrii. Gdy wkład Marii Larisch w tragiczną znajomość arcyksięcia wyszedł na jaw, mieszkanka pałacyku z Piotrowicach została odsunięta od cesarskiego dworu, a wkrótce wyjechała do Ameryki. Pałacyk w Piotrowicach koło Karwiny Najpopularniejsza turystyczna rowerostrada Śląska Odcinek między Piotrowicami i Godowem należy do tych mniej atrakcyjnych na trasie Żelaznego Szlaku Rowerowego. Oprócz pałacyku w Piotrowicach zachęcam jeszcze do zwrócenia uwagi na dawne przejście graniczne pomiędzy Polską i Czechami, a wokół niego na wąski pas graniczny dzielący sąsiadujące ze sobą płot w płot posesje. Potem długa prosta i szybki zjazd obok pięknego, drewnianego kościoła św. Anny w Gołkowicach. Jeszcze kilkadziesiąt obrotów pedałami i zaczyna...
Przeczytaj wszystko: Żelazny Szlak Rowerowy i czeska "dziesiątka" - Śląsk Cieszyński na weekend.