... m trafiam na estetyczny i przemyślany przedział rowerowy. Pięć rowerów wisi tu na oryginalnych hakach, usytuowanych na różnych wysokościach i w odpowiedniej odległości od siebie. I choć to wciąż tylko haki, niedostępne dla osób słabszych, starszych i niższego wzrostu, to przestrzeni wokół jest mnóstwo, a estetyka wykonania znacznie przewyższa polskie wagony combo. W domu odkrywam, że w tym pociągu powinien być jeszcze jeden wagon z kolejnymi dziesięcioma miejscami na rowery. Więc łącznie - tym jednym pociągiem - z Pragi do Warszawy może jednocześnie przejechać aż 15 rowerzystów. Ta podroż z rowerem oczywiście trafi do zestawienia naszych podróży rowerem z pociągiem. Przedział bagażowo-rowerowy w czeskim pociągu Atrakcyjny rowerowy weekend...

Droga rowerowa nad Olzą w Czechach
... Droga rowerowa nad Olzą w Czechach I jeszcze jeden spektakularny odcinek szlaku Druga część szlaku rowerowego między Karwiną a Bohuminem znacznie różni się od pierwszej. Po krótkim odcinku przejechanym przez okoliczne miejscowości z dala od Olzy, szlak ponownie wraca nad rzekę. Znów jest pięknie zielono i naturalnie, naprawdę uroczo. I bez problemu możemy sobie wyobrazić czeskich pograniczników, patrolujących kiedyś biegnącą tędy polsko-czeską granicę. Ale droga... Droga robi się naturalna, czasami nierówna, momentami piaszczysta, a czasem wysypana przesadnie dużym żwirem. Pod koniec będzie nawet jeden niewielki bród do pokonania. I choć walory przyrodniczo-krajobrazowe są naprawdę "top", a późną wiosną słońce po południu świeci z najlepsze...
Przeczytaj wszystko: Żelazny Szlak Rowerowy i czeska "dziesiątka" - Śląsk Cieszyński na weekend.