... okazała się za krótka, by zmieścił się w niej mój normalnej wielkości rower trekkingowy. Łatwo dojść do wniosku, że podróż większej grupy rowerzystów będzie jeszcze trudniejsza, więc zamiast nieprzyjaznych rowerzystom Kolei Śląskich wielu wybierze samochód - ze szkodą dla ekologii i śląskiego środowiska. Za mały przedział rowerowy w Kolejach Śląskich Cieszyn się nigdy nie nudzi Cieszyn to jedno z tych miast, do których za każdym razem wraca się z przyjemnością. To dlatego zachęcam, by zjawić się tutaj już w piątkowe popołudnie i ciesząc się klimatem miasta w pełni wykorzystać weekend. Tym razem na cieszyńskie Stare Miasto z dworca kolejowego odprowadza mnie na rowerze miła rowerzystka spotkana w pociągu, z którą szyb...

Żelazny Szlak Rowerowy - Stacja Zofiówka
... ie. Te kilka kilometrów z Karwiny robi doskonałą robotę i prawdopodobnie to właśnie jest najprzyjemniejszy odcinek na całej tej weekendowej trasie, który oczywiście uzupełnia listę, na której prezentujemy szlaki rowerowe nad rzekami, którymi jeździliśmy. Droga rowerowa nad Olzą w Czechach I jeszcze jeden spektakularny odcinek szlaku Druga część szlaku rowerowego między Karwiną a Bohuminem znacznie różni się od pierwszej. Po krótkim odcinku przejechanym przez okoliczne miejscowości z dala od Olzy, szlak ponownie wraca nad rzekę. Znów jest pięknie zielono i naturalnie, naprawdę uroczo. I bez problemu możemy sobie wyobrazić czeskich pograniczników, patrolujących kiedyś biegnącą tędy polsko-czeską granicę. Ale droga... Droga robi się natura...
Przeczytaj wszystko: Żelazny Szlak Rowerowy i czeska "dziesiątka" - Śląsk Cieszyński na weekend.